- Liderzy kultów mają psychozę lub narcystyczne osobowości, które napędzają ich do głoszenia przesłania i przekonywania innych do naśladowania, według terapeutki Rachel Bernstein.
- Bernstein leczy byłych członków kultów, takich jak ci, którzy byli w NXIVM i scjentologii. Spotkała również wielu przywódców kultów.
Nowy serial dokumentalny HBO „The Vow” bada, jak przywódca kultu NXIVM Keith Raniere był w stanie najpierw sprzedawać kursy samodoskonalenia jako system marketingu wielopoziomowego, a następnie wykorzystał te kursy do prania mózgu zwolenników do dostarczania szantażu, brandingu i uprawiania seksu z nim.
Raniere został aresztowany pod siedmioma zarzutami, w tym handlu seksem w czerwcu 2019 roku, ale przedtem zdobył setki zwolenników przez dziesięciolecia dzięki swojej charyzmatycznej osobowości i naukom.
Według Rachel Bernstein, kalifornijskiej terapeutki, która pracuje z byłymi członkami kultu, w tym ośmioma z NXIVM, istnieją trzy główne typy przywódców kultu, którzy dochodzą do władzy. Niektórzy są skupionymi na sobie narcyzami, podczas gdy inni mają urojenia, w które wierzą tak głęboko, że są w stanie przekonać do nich także innych.
Męczennik z urojeniami
Bernstein powiedziała, że uważa przywódcę kultu z urojeniami za najbardziej niebezpiecznego, ponieważ może on wykorzystać swoje niezachwiane przekonania, aby przekonać innych do kupienia urojenia.
Podała przykład Heaven’s Gate w San Diego, kultu, w którym 39 członków popełniło masowe samobójstwo zgodnie z instrukcjami przywódcy Marshalla Applewhite’a w 1997 roku. Applewhite, który wcześniej zgłosił, że miał doświadczenie bliskie śmierci, był przekonany, że UFO wkrótce przybędzie na ziemię i pomoże ludziom opuścić ich ciała do wyższej egzystencji.
„Istnieje poczucie, że lider nie próbował wyciągnąć z nich pieniędzy i nie próbował ich wykorzystać. On naprawdę wierzył, że ten statek-matka nadchodzi i że oni wszyscy potrzebowali opuścić swoją cielesną egzystencję i udać się do tego statku-matki, i oni wszyscy dołączyli do tej psychozy”, Bernstein powiedział Insider.
To zorientowane na grupę urojenie jest diagnozowalnym stanem zwanym „dzielonym zaburzeniem psychotycznym”, zgodnie z National Institutes of Health.
Kaznodzieja-zamieniony-egoman
Inni przywódcy kultu nie zdają sobie sprawy ze swojego charyzmatycznego potencjału na początku, ale kiedy już to zrobią, stają się egomanami, według Bernsteina.
Powiedziała, że ten typ przywódcy kultu może zaczynać jako nauczyciel, uliczny kaznodzieja lub na innym stanowisku związanym z przemawianiem publicznym. W końcu zdają sobie sprawę, że ludzie czepiają się tego, co mają do powiedzenia i uruchomić z tej umiejętności.
Oni „nagle zdają sobie sprawę, że wszyscy słuchają wszystkiego, co mówią, a oni są pied pipers, a ludzie będą robić rzeczy tylko dlatego, że kazali im to zrobić. I zaczynają przekształcać się w tego rodzaju ego maniakalnego potwora”, powiedział Bernstein.
Jim Jones, przywódca kultu, który zorganizował masakrę w Jonestown w 1978 roku, był jednym z tych typów.
Jones zaczynał jako kaznodzieja religijny i w końcu miał tysiące wyznawców w swojej organizacji Świątynia Ludu w Kalifornii. Jones przekonał setki tych wyznawców, aby przenieśli się z nim do obozowiska w gujańskiej dżungli, które nazwał „Jonestown.”
Kiedy amerykański kongresmen przybył do Jonestown, aby zbadać operację, Jones powiedział swoim wyznawcom, aby wypili śmiertelną truciznę, a 900 z nich to zrobiło, zabijając się.
Twardy i szybki narcyz
Na końcu jest przywódca kultu, który był narcyzem przez większość swojego życia, powiedział Bernstein.
„Tacy byli od małego. Czują się ostatecznie uprawnieni do całkowitego okłamywania cię, do robienia tej dobrej, czarującej miny, abyś uwierzył w to, co sprzedają, cokolwiek to jest, czy jest to Bóg, czy produkt, czy cokolwiek innego” – powiedziała.
Według Bernsteina większość przywódców kultów to narcyzi i są „bezdenną studnią potrzeb ego”.”Ten typ osobowości może wyjaśniać, dlaczego ktoś taki jak Raniere założył swój kult w sposób, w jaki to zrobił, z ciągłą potrzebą szantażu członków, którą nazywał „zabezpieczeniem”, i posłuszeństwem wobec niego i jego systemu wierzeń.
Nawet jeśli członek NXIVM poświęcił grupie dekadę swojego życia, jedno potknięcie oznaczałoby, że nie można mu ufać lub że zawiódł swoją społeczność. To przekonanie tworzy „koło chomika” niezdrowych zachowań i relacji, według Bernsteina.
„Powiedziałbym, że większość przywódców kultów to złośliwi narcyzi. Nie dbają o szkody, które wyrządzają. Nie dbają o kłamstwa, które opowiadają i nie dbają o rodziny, które niszczą. Oni po prostu muszą tego potrzebować, i muszą być kochani, muszą być uwielbiani, muszą się bać.”
- Poparte naukowo techniki psychologiczne, których NXIVM używał do 'fetyszyzowania wrażliwości’ i manipulowania członkami do seksu
- 4 oznaki, że miałeś współuzależnione wychowanie, które wpływa na twoje dorosłe związki, według terapeuty
- Uczniowie seksu tantrycznego mówią, że guru wykorzystywali obietnicę oświecenia do seksualnego wykorzystywania swoich uczniów
- Jak terapeuta zajmujący się kultem pomaga byłym członkom NXIVM odzyskać niezależność: 'There’s a huge amount of fear and loss’
.