Burt Reynolds był ikoną aktorstwa. Wystąpił w niektórych z najbardziej popularnych i szanowanych filmów, jakie kiedykolwiek powstały, w tym w Deliverance, Smokey and the Bandit i Boogie Nights.
Ale jego kariera mogłaby być zupełnie inna, gdyby przyjął którąś z tych ogromnie ważnych ról, które tak swobodnie odrzucił.
Oto wybór najważniejszych ról, które mógł zagrać, w hołdzie dla jednej z naszych ulubionych gwiazd Hollywood.
RIP, Burt.
James Bond – W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości (1969)
Nazywa się Reynolds, Burt Reynolds, licencja na odrzucenie prawdopodobnie najbardziej ikonicznej roli filmowej wszech czasów. Zapytany o zastąpienie Seana Connery’ego po ostatnim obrocie aktora w roli, You Only Live Twice, (cóż, dopóki nie wrócił na Diamonds Are Forever) Reynolds powiedział, że publiczność nie zaakceptowałaby Amerykanina w roli.
„To była głupia rzecz do powiedzenia”, Reynolds powiedział USA Today w 2015 roku. „Mogłem to zrobić i mogłem to zrobić dobrze.”
Ale, widząc, jak film, który nastąpił po ostatnim Bondzie Connery’ego był On Her Majesty’s Secret Service, z udziałem one-and-done Bond George Lazenby, może Reynolds był na coś.
Travis Bickle – Taxi Driver (1976)
Podczas promowania swoich wspomnień w 2015 roku, Burt przyznał, że odrzucił Travisa Bickle, w Taxi Driver, klasyku Martina Scorsese, który zrobił gwiazdę z Roberta De Niro. Powiedział, że z perspektywy czasu było to głupie z jego strony i żałował tej decyzji.
Film został wydany w 1976 roku, roku, w którym Burt pojawił się w Gator (który wyreżyserował), Silent Movie i Nickelodeon. A skoro Smokey and the Bandit wyszedł w ’77, kto wie, może nie mielibyśmy jednego z jego najlepszych filmów, gdyby zrobił Bickle’a.
Michael Corleone – Ojciec Chrzestny (1972)
Kolejny film z lat 70-tych, który prawdopodobnie doprowadziłby do nominacji do Oscara dla Reynoldsa, Burt zdecydował się nie grać Michaela Corleone, kiedy stało się jasne, że jego rywal, Marlon Brando, zrezygnuje z filmu, jeśli Reynolds zostanie obsadzony.
Decydując, że konflikt nie był wart kłopotów, Reynolds odrzucił rolę i zamiast tego zrobił Deliverance. „Pochlebiało mi, że był zdenerwowany”, powiedział później Reynolds.
Han Solo – Gwiezdne wojny (1977)
W latach 70. nie było nikogo fajniejszego niż Burt Reynolds, więc ma sens, że zaproponowano mu rolę najfajniejszego kosmicznego pirata z nich wszystkich.
„Zaproponowano mi spotkanie i to wszystko, cokolwiek to znaczy”, powiedział później Burt. „Ale ja nie lubię science fiction. I nie wiedziałem, jaki wpływ będzie miał ten film. W przeciwnym razie wczołgałbym się tam i zgodził.”
Mimo to, Smokey and The Bandit otworzył się w ten sam weekend co Gwiezdne Wojny, i skończył zgarniając więcej pieniędzy w swoim pierwszym tygodniu.
John McClane – Die Hard (1988)
„Witaj na imprezie, kolego”. Cóż, byłoby, gdyby Reynolds nie odrzucił zaproszenia na imprezę, jaką było Die Hard, odrzucając rolę, która trafiła do Bruce’a Willisa i zapoczątkowała jego karierę kinową.
Ale Reynolds nie był jedynym, który przeszedł – Richard Gere. Al Pacino, Arnold Schwarzenegger, Sylvester Stallone i James Caan wszyscy odrzucili rolę.
Chociaż jest szansa, że wszyscy oni tego żałowali, kiedy dowiedzieli się, że Willisowi zapłacono zdumiewającą sumę 5 milionów dolarów za rolę w filmie.
Frank T.J. Mackey – Magnolia (1999)
Nie tylko Reynolds był dość otwarty w kwestii swojej nienawiści do oszałamiających Boogie Nights, ale brzmi to tak, jakby był nieco trudny do współpracy na planie filmu. Zapytany o to, dlaczego ciężko mu się pracowało z Paulem Thomasem Andersonem, odpowiedział: „Myślę, że głównie dlatego, że był młody i pełen siebie. Każde ujęcie, które robiliśmy, było jak pierwszy raz.”
„Pamiętam pierwsze ujęcie w Boogie Nights, gdzie prowadzę samochód do Grauman’s Theater. Po tym jak powiedział, 'Czy to nie jest niesamowite?’ I wymieniłem pięć filmów, które miały ten sam rodzaj ujęcia. To nie było oryginalne. Ale jeśli musisz kraść, kradnij od najlepszych.”
Wciąż, pomimo tego wszystkiego, Anderson był gotów ponownie pracować z ikoną (być może dlatego, że jest tak niesamowity w Boogie Nights), oferując mu rolę Franka T.J. Mackeya w Magnolii – rolę, która ostatecznie trafiła do Toma Cruise’a.
„Zrobiłem swój obraz z Paulem Thomasem Andersonem”, powiedział Reynolds, na temat tego, dlaczego go odrzucił. „To było dla mnie wystarczające.”
Burt Reynolds nie żyje w wieku 82 lat
Mark Wahlberg ujawnia, że Burt Reynolds 'nienawidził’ 'Boogie Nights’
Burt Reynolds nie jest w stanie nakręcić filmu Tarantino 'Once Upon a Time in Hollywood’
.