Anxiety & Flower Essence Therapy

, Author

Excerpt from

The Natural Medicine Guide to Anxiety

by Stephanie Marohn

Reprinted with permission of the author and publisher
The Natural Medicine Guide to Anxiety
by Stephanie Marohn
Published by Hampton Roads Publishing Company, 2003

Inne książki autorstwa Stephanie Marohn, w których zastosowano terapię esencji kwiatowych opisaną przez Patricię Kaminski to The Natural Medicine Guide to Addiction, The Natural Medicine Guide to Depression i Natural Medicine First Aid Remedies. Przeczytaj o tych i innych książkach na jej stronie internetowej.

Hampton Roads Publishing Company
1125 Stoney Ridge Road
Charlottesville, VA 22902

Zamówienia i obsługa klienta
Phone: 800-766-8009
Fax: 800-766-9042
Kliknij tutaj, aby zamówić on-line

Rozdział 6
Medycyna energetyczna III: Terapia Esencji Kwiatowych

Czym jest Terapia Esencji Kwiatowych? | Przesłanie duszy w lęku
Kendra: Zatrzymany przez strach | Lekarstwo dusz

Podobnie jak homeopatia, terapia esencjami kwiatowymi działa na poziomie energetycznym, aby przywrócić równowagę ciała, umysłu i ducha. Szczególną specjalnością esencji kwiatowych jest sfera emocji i postaw, które wywierają potężny wpływ na zdrowie i zły stan zdrowia. Jak stwierdził Edward Bach, angielski lekarz i homeopata, ojciec terapii esencjami kwiatowymi: „Za każdą chorobą kryją się nasze lęki, obawy, chciwość, upodobania i niechęć. „163 Zajmując się podstawowymi problemami psychiczno-duchowymi i promując energetyczne zmiany w umyśle i emocjach, esencje kwiatowe promują powrót do zdrowia na wszystkich poziomach.Jak homeopatka Carola Lage-Roy zauważyła w poprzednim rozdziale, każda choroba, w tym lęk, zawiera lekcję dla osoby dotkniętej chorobą. Z punktu widzenia terapii esencjami kwiatowymi lekcja ta dotyczy kwestii psychiczno-duchowej, która nie jest rozwiązywana lub potrzeby psychiczno-duchowej, która nie jest zaspokajana, mówi Kaminski. Te zaniedbane obszary jednostki tworzą nierównowagę energetyczną, która z czasem może objawiać się chorobą. Pomagając wydobyć na światło dzienne kwestie psychiczno-duchowe i niezaspokojone potrzeby, esencje kwiatowe ułatwiają rozwiązanie tych problemów, przywrócenie równowagi towarzyszącym im zaburzeniom energetycznym i przywrócenie zdrowia.
Czysto biochemiczny model nie uwzględnia emocjonalnych, psychologicznych i duchowych składników lęku. Manipulowanie chemią mózgu, jak w przypadku leków przeciwlękowych, może zamaskować objawy lęku, ale nie robi nic, aby skorygować podstawowe przyczyny lęku. Jeśli chemia mózgu jest przekrzywiona, co spowodowało, że tak się stało? Według modelu esencji kwiatowej, biochemiczne nierównowagi znalezione w lęku są spowodowane przez niepokój ducha, lub duszy, mówi Kaminski. Tak więc, czysto biochemiczne podejście nie będzie leczyć lęk, ponieważ nie zajmuje się źródłem – kryzys duszy.
Objęcie modelu biochemicznego w medycynie odzwierciedla nasze kulturowe uprzedzenie do rozwoju fizycznego nad rozwojem psychiczno-duchowym, zauważa. Na przykład, ćwiczenie ciała, aby rozwinąć jego siłę lub poddanie się terapii fizycznej, aby odzyskać siłę po udarze lub urazie, to standardowe i powszechne praktyki. Brakuje jednak podobnego nacisku na rozwój psychiczno-duchowy w „zaburzeniach psychicznych”. Zamiast tego, interwencja medyczna dąży do jak najszybszego usunięcia objawów. „Interweniujemy coraz wcześniej, gdy ktoś jest w emocjonalnym bólu i niepokoju” – stwierdza Kamiński. „Stosujemy terapie biochemiczne, aby 'naprawić’ problem na jego obecnym poziomie manifestacji objawów, zamiast zachęcać do dalszego rozwoju psychologicznego.”
To właśnie tutaj esencje kwiatowe mogą być cennym narzędziem. „Podejście terapii esencji kwiatowych jest uznanie godności ludzkiej duszy i uznanie zdolności ludzkiej duszy do zmiany i stać się silniejszym,” wyjaśnia. „Dusza nie jest związana ze starzeniem się ciała, więc nawet jeśli masz 70 lat, nadal możesz się rozwijać z punktu widzenia duszy. To, na co chcemy zwrócić uwagę, kiedy ktoś staje w obliczu kryzysu, kiedy pojawia się u niego lęk, depresja, uzależnienie, to: z czym tak naprawdę zmaga się dusza? W ludzkim duchu i ludzkiej duszy jest ogromna zdolność do nabywania umiejętności przekształcania tego, co jest problemem w dar, jeśli terapia sięga wystarczająco głęboko.”

Czym jest terapia esencjami kwiatowymi?

Używanie esencji kwiatowych jest często odrzucane w Stanach Zjednoczonych, nawet przez niektórych praktyków medycyny alternatywnej, jako „lekka” terapia, która może być przyjemna, ale ma niewielką wartość terapeutyczną. Jednym z powodów tego błędnego przekonania może być ogólny brak zrozumienia w tym kraju medycyny energetycznej, która jest szeroko akceptowana w Europie. Wraz z rosnącą liczbą obiecujących wyników badań naukowych nad terapią esencjami kwiatowymi i innymi formami medycyny energetycznej oraz rosnącą liczbą lekarzy medycyny alternatywnej i innych pracowników służby zdrowia rutynowo stosujących te metody, błędne przekonania są stopniowo obalane. Więcej ludzi odkrywa prawdę o terapii esencji kwiatowych, która jest, że ma zdolność do stymulowania głębokich zmian na głębokim poziomie, stwierdza Kaminski.
Aby wyjaśnić inne powszechne nieporozumienie, olejki eteryczne (aromaterapia) i esencje kwiatowe są dwoma różnymi rodzajami medycyny. Podczas gdy olejki eteryczne zawierają biochemiczne składniki roślin, z których zostały wyekstrahowane, esencje kwiatowe są bliższe naturze leków homeopatycznych, ponieważ są one energetycznymi odciskami ich źródła. Innym sposobem na powiedzenie tego jest to, że esencja kwiatowa zawiera siłę życiową kwiatu.
Esencja kwiatowa jest wykonana przez nasłonecznienie kwiatów danej rośliny, krzewu lub drzewa w wodzie. (Jest to uproszczone podsumowanie procesu, który obejmuje czas zbierania kwiatów w zależności od cyklu życia, środowiska i innych czynników). Płyn jest następnie rozcieńczany i potencjonowany w sposób podobny do przygotowania leków homeopatycznych i konserwowany brandy (lub substancją bezalkoholową, jeśli jest taka potrzeba). W rezultacie otrzymujemy silnie rozcieńczoną, wzmocnioną substancję, która ucieleśnia energetyczne wzorce kwiatu, z którego jest zrobiona. Oznacza to, że efekty terapeutyczne esencji kwiatowych są wibracyjne lub energetyczne.165
Pomimo Einsteina i solidnej nauki pokazującej, że materia jest energią, fakt, że można zawrzeć energię w płynie i wpływać na ludzkie pola energetyczne, aby pomóc w rozwiązywaniu dolegliwości nie jest powszechnie znany. Jednak to jest dokładnie to, co robią płyny z esencji kwiatowych. Kiedy zażywasz esencje kwiatowe, energia w nich zawarta wpływa na twoje pole energetyczne, co z kolei ma wpływ na twój stan fizyczny, umysłowy, emocjonalny i duchowy, ponieważ wszystkie te aspekty są oparte na energii.
W latach 30-tych XX wieku dr Edward Bach opracował 38 różnych esencji kwiatowych, aby zająć się 38 różnymi typami emocjonalno-duchowymi lub psychologicznymi. Jako przykład „profilu” związane z remedium, kwiat esencji Wierzba jest wskazany dla kogoś, kto, gdy z równowagi, czuje się urażony, gorzki, i zazdrosny o innych i przyjmuje „biedny ja” postawa ofiary. Leki dr Bacha są nadal dostępne dzisiaj – Bach Flower Remedies widoczne w sklepach ze zdrową żywnością wszędzie.
The Flower Essence Society (FES) w Nevada City w Kalifornii, kierowane przez Kaminski i jej męża, Richarda Katza, rozszerzyło się na pracę dr Bacha i znacznie poszerzyło pole esencji kwiatowych. Założony w 1979 roku przez Katza, FES jest pionierem w badaniach nad esencjami kwiatowymi, kompilując i analizując dane ze studiów przypadków dziesiątek tysięcy praktyków na całym świecie i prowadząc badania podłużne, jak również botaniczne badania terenowe.
FES finansuje również podwójnie ślepe próby placebo z konkretnymi esencjami kwiatowymi. W dwóch takich badaniach, psycholog kliniczny i badawczy Jeffrey Cram, Ph.D., dyrektor Sierra Health Institute w Nevada City, przyjrzał się skuteczności konkretnych formuł esencji kwiatowych w łagodzeniu stresu. Fizjologiczne pomiary wykazały znacznie zmniejszoną reaktywność u osób, które otrzymały esencje kwiatowe w porównaniu z tymi, którym podano placebo.166 Obecnie prowadzone są duże badania nad zastosowaniem esencji kwiatowych w depresji.167
Oprócz zaangażowania stowarzyszenia w badania, Kaminski i Katz rozwinęli środki Bacha, opracowując linię ponad 100 esencji kwiatowych pochodzących z północnoamerykańskich roślin. Rozwinęli linię (marka FES, którą można również znaleźć w wielu sklepach ze zdrową żywnością), aby rozszerzyć emocjonalny repertuar esencji kwiatowych; aby zapewnić Amerykanom północnym esencje pochodzące z rodzimych roślin, które mogą lepiej rezonować z ich problemami leczniczymi; oraz aby zająć się bardziej skomplikowanym emocjonalnym i psychologicznym makijażem współczesnych ludzi.
Istnieje wielu praktyków esencji kwiatowych. The Flower Essence Society prowadzi Practitioner Referral Network, z listą około 3000 terapeutów esencji kwiatowych w USA i Kanadzie; kontakt Flower Essence Society, P.O. Box 459, Nevada City, CA 95959; tel: 530-265-9163 lub 800-736-9222.

Przesłanie duszy w niepokoju

Choć każda osoba jest inna, a przyczyn niepokoju jest wiele, Patricia Kaminski zaobserwowała w swojej praktyce wspólny temat, lub przesłanie duszy, jeśli wolisz. „Podstawowym problemem duszy w przypadku lęku jest strach, a u podstaw tego strachu leży brak zdolności do sprostania światu, do zmierzenia się ze światem. Cnotą, której brakuje jest odwaga.”
Definicja odwagi, która dla niej najlepiej opisuje związek strachu i odwagi w terapii esencji kwiatowej pochodzi od Rudolpha Giulianiego, byłego burmistrza Nowego Jorku, który powiedział podczas kryzysu po atakach z 11 września: „Odwaga to uświadomienie sobie, że się boisz i nadal działasz”. W kwintesencji terminów, terapia nie pozbyć się strachu, ale pomaga ludziom znaleźć odwagę, aby przejść do przodu w ich życiu, mimo że są one afraid.
To jest w ostrym kontraście do podejścia farmaceutycznego, który uspokaja system w celu stłumienia strachu. „W jakiś sposób wierzymy, że gdybyśmy mogli po prostu coś wziąć, wtedy nie mielibyśmy lęku” – mówi Kamiński. „Ale strach zawsze będzie istniał, szczególnie w kulturze, w której teraz żyjemy, z bioterroryzmem itp. Nie pozbędziemy się strachu. Ale co jest w ramach możliwości ludzkiej duszy, aby zrobić, to spotkać się z lękiem i działać w każdym razie.”
W przeciwieństwie do depresji, która jest rodzajem zamknięcia ciała – stan letargiczny – lęk jest przyspieszony stan, z ciała przechodzi do nadbiegu, jak typowe przez palpitacje serca, szybki puls, i pocenie się, wyjaśnia. Podczas gdy w depresji wyzwaniem emocjonalnym jest kontakt z zakopanymi uczuciami; w lęku wyzwaniem jest uzyskanie emocjonalnej obiektywności i nie dopuszczenie do przejęcia pewnych emocji.
Ludzie z zaburzeniami lękowymi „muszą wycofać się z pewnego rodzaju hiper-emocjonalnej reakcji na życie”, stwierdza Kaminski. „Potrzebują uspokojenia, ale nie takiego jak w zamykaniu drzwi i nie wychodzeniu w życie. To, co muszą rozwinąć, to odwaga, aby sprostać życiu i zaufać mu na jego własnych warunkach.” Esencje kwiatowe mogą pomóc niespokojnym ludziom spotkać się z życiem, zamiast kurczyć się przed nim.
Z perspektywy esencji kwiatowych, ważne jest, aby rozważyć każde zaburzenie jako spektrum w ramach możliwości istoty ludzkiej, mówi Kaminski. Oznacza to, że podczas gdy niektórzy ludzie są na skrajnym końcu spektrum niepokoju, cierpiąc z powodu ciężkich fobii lub zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych, na przykład, wszyscy nosimy te warunki w nas, a biorąc pod uwagę odpowiednie okoliczności, możemy je rozwijać. „Znam osoby przebywające w więzieniu, które zaczęły rozwijać pewne aspekty tych zaburzeń z powodu ogromnego stresu i strachu związanego z tym doświadczeniem. Wszyscy możemy być wciśnięci w te zakamarki ludzkiej psychiki.”
Zważywszy na poziom strachu w naszym społeczeństwie dzisiaj, ważne jest dla nas, aby znaleźć uzdrawiające podejścia, które pomagają nam radzić sobie ze strachem. Terapia esencji kwiatowych jest jednym z nich.
Kaminski przestrzega przed podejściem do terapii esencji kwiatowych w sposób podobny do leczenia farmakologicznego, jedynie zastępując naturalny produkt chemicznym, w nadziei, że lek pozbędzie się strachu w sposób bardziej bezpieczny. Oczywiście, naturalne podejście jest preferowane tam, gdzie jest to możliwe, ale traktowanie jakiejkolwiek substancji jako „magicznej kuli”, która naprawi zaburzenie, jest niezrozumieniem prawdziwej natury uzdrawiania. Tak, są esencje kwiatowe, które działają szybko, aby uspokoić osobę w sytuacji awaryjnej, zwłaszcza Rescue Remedy (znany również jako Five-Flower Remedy). „Ale formuła interwencji kryzysowej nie będzie działać na dłuższą metę z czymś takim jak zaburzenia lękowe,” zauważa Kaminski.
Prawdziwe radzenie sobie z lękiem i innymi zaburzeniami „psychicznymi” poprzez terapię esencjami kwiatowymi wymaga pracy w warstwach, i jest to proces, a nie szybka naprawa, mówi Kaminski. „Jest to cały proces rozwojowy dla duszy. Proces rozwoju obejmuje kroki-metamorfozy, które muszą się wydarzyć. Musimy pracować w taki sposób, aby podnieść świadomość u danej osoby. Podczas gdy w typowej medycynie, maskujemy świadomość, to co robimy z esencjami kwiatowymi, to próbujemy pobudzić świadomość do zobaczenia tych obrazów, tych części duszy.”
Poniższa historia przypadku oparta jest na informacjach dostarczonych przez samą „pacjentkę”, Kendrę. Chociaż nie była ona leczona przez Kaminskiego, stała się jej uczennicą. Kendra była pod tak wielkim wrażeniem tego, jak esencje kwiatowe uwolniły ją od poważnych lęków i depresji, że ukończyła program szkolenia praktyków Stowarzyszenia Esencji Kwiatowych, aby móc pomagać innym w odkrywaniu uzdrawiającej mocy tej terapii. Jej historia oferuje unikalną perspektywę uzdrowionej i uzdrowiciela.

Kendra: Zatrzymana przez strach

W wieku 16 lat Kendra została poddana leczeniu antydepresyjnemu z powodu silnych lęków i depresji. Miała częste ataki paniki, gdy była w szkole, w pracy, lub w innym miejscu publicznym. W takich momentach ogarniał ją strach, jej serce przyspieszało, czuła, że nie może oddychać i chciała wrócić do domu, gdzie nikt nie mógłby jej zobaczyć. Obawiała się, że ludzie będą na nią patrzeć i że zobaczą, że zrobiła coś złego. Objawy te są charakterystyczne dla zaburzeń lęku społecznego.
„Kiedy byłam w miejscu publicznym, czułam się bardzo bezbronna i miałam ataki lęku”, mówi. „Potem wracałam do domu, czułam się okropnie z tym, że tak jest i wpadałam w depresję. To był mój cykl.”
Kendra unikała ataków paniki, zostając w domu, więc w konsekwencji opuszczała dużo zajęć w szkole. „Spędzałam czas sama ze sobą, ponieważ byłam w ciemnym miejscu w środku. Czułam się pusta i zablokowana” – wspomina. „Nie byłam kreatywna. Nie mogłam znaleźć żadnej wewnętrznej motywacji. Byłam po prostu zakleszczoną nastolatką.”
W skali od jednego do dziesięciu, gdzie dziesięć oznacza najcięższy stan, Kendra oceniła swój stan jako znajdujący się na szczycie skali. W niektórych momentach czuła się lepiej niż w innych, ale jej ataki paniki były „dziesiątkami”, jak wspomina. Nie wydawało się, aby istniała jakaś zewnętrzna przyczyna jej stanu, ponieważ jej dzieciństwo było szczęśliwe i miała „wspaniałą rodzinę”
Lek antydepresyjny nie przyniósł Kendrze dużej ulgi. Chociaż zmniejszył nieco depresję, nadal czuła się pusta w środku i nadal miała ataki paniki. Lek nie zrobił też nic z jej poczuciem, że utknęła w miejscu. „To nie posuwało mnie do przodu w moim życiu,” mówi. „Byłam sfrustrowana. Wiedziałam, że w moim życiu jest coś więcej dla mnie, ale nie miałam żadnych umiejętności ani narzędzi, które pomogłyby mi iść do przodu.”
Kendra miała pracę w sklepie, który sprzedawał esencje kwiatowe. Wcześniej nie słyszała o nich. Z czasem dowiedziała się, że esencje kwiatowe są szczególnie dobre na arenie emocjonalnej. To skłoniło ją do pójścia do swojego lekarza i zapytania o możliwość przyjmowania esencji kwiatowych. Lekarz poradził jej, żeby nie odstawiała leku. „Lekarz powiedział, że to nie zadziała i że prawdopodobnie nigdy nie zejdę z antydepresantów”. Nie wiedząc nic lepszego, Kendra odrzuciła pomysł esencji kwiatowych.
Dwa lata po tym, jak zaczęła brać antydepresant, jej stan był w dużej mierze taki sam. Pewnego dnia w pracy, szef Kendry był świadkiem jednego z jej ataków paniki. Widziała ogromny niepokój Kendry, a wokół niej nie działo się nic, co mogłoby go wywołać, więc było jasne, że pochodzi on z jej wnętrza. „Czułam się tak okropnie, że była tego świadkiem”, wspomina Kendra, „ale ona chwyciła buteleczkę z esencją kwiatową i powiedziała: 'Masz, weź to’. To był Mimulus, który jest na strach przed znanymi rzeczami. Jak tylko wzięłam Mimulusa do ręki, poczułam jak wielkie westchnienie wyrwało się z mojego serca. Właściwie fizycznie westchnęłam.”

Mimulus

Już od samego trzymania butelki, Kendra poczuła w sobie zmianę. „Od tamtego dnia nie miałam ataku paniki i od tamtej pory nie brałam też leków”. Od tego momentu Kendra przestała brać antydepresant i zaczęła brać standardową dawkę esencji kwiatowej w postaci czterech kropli cztery razy dziennie. (Należy pamiętać, że nie zaleca się odstawiania leków psychiatrycznych bez nadzoru lekarza. Stopniowe zmniejszanie dawki jest metodą ogólnie zalecaną w celu uniknięcia złych skutków. Kendra miała to szczęście, że nie miała żadnych niepożądanych reakcji na jej nagłe odstawienie leku.)
” Przestałam brać lek natychmiast po tym, jak odkryłam Mimulusa, ponieważ esencja kwiatu dała mi wewnętrzne światło, wewnątrz mojego serca. Kwiat Mimulusa jest żółty, jak słońce. Ponadto, mój niepokój był skoncentrowany w moim splocie słonecznym (żołądku), a kolor tej czakry jest żółty. Mimulus pomógł mojemu żołądkowi, aby nie burczał z niepokoju”. Zauważyła również, że esencja kwiatowa zaczęła napełniać ją poczuciem własnej wartości, a uczucie pustki ustąpiło. Esencja kwiatowa nie pozbyła się jej strachu, ale dała jej do zrozumienia, że emocje, które odczuwała były w porządku i że można na nie spojrzeć w inny sposób.
” Zaczęłam iść do przodu, krok po kroku. To było to, czego potrzebowałam – katalizator.” Zaczęła wychodzić w świecie więcej, zaczął studiować aromaterapii i, później, esencje kwiatowe. W międzyczasie, szef Kendry w sklepie nauczył ją więcej o esencjach kwiatowych, a ona zaczęła brać inne, jak czuła, że ich potrzebuje.
Te, które były szczególnie pomocne, oprócz Mimulus, to Jabłko Kraba i Orzech włoski. „Jabłko Kraba pomaga oczyścić cię z uczucia nieczystości i nieczystości. To też było dla mnie ważne. Pustka wewnątrz mnie sprawiała, że czułam się nieczysto. Nie było w niej zbyt wiele światła. Jabłko Kraba pomogło mi oczyścić się i ruszyć naprzód. Orzech włoski jest również dla posuwania się naprzód z odwagą.”

Krabowe Jabłko
Orzech włoski

Kendra, obecnie 25 lat, uważa Mimulus za ciągłe uzdrawianie i przyjmuje go do dziś, choć już nie w pierwotnej dawce. „Nieustannie biorę esencje kwiatowe,” mówi. „Co miesiąc biorę inną mieszankę. Nadal odczuwam niepokój, ale już nie taki jak kiedyś. Mam zdrowy niepokój. Czasami czuję się trochę bezbronna, kiedy wystawiam się na świat lub zauważam, że wracam do starego wzorca i wtedy po prostu dodaję trochę Mimulusa do mojej mieszanki. To jest jak najlepszy przyjaciel.”
Postrzega Mimulus jako archetypową esencję dla tego czasu w jej życiu. „Mimulus daje mi odwagę, aby iść dalej z moim życiem i nie martwić się o małe rzeczy, jak ludzie patrzą na mnie lub widząc mnie zrobić coś złego. To właśnie te małe lęki stały się niezdrowe i przeszkadzały mi w funkcjonowaniu. Mimulus daje mi odwagę, by robić to, co muszę robić i być sobą.”
Patrząc wstecz na swoje lęki i depresję, uważa, że mogły one być wynikiem utknięcia w procesie przechodzenia z dzieciństwa do dorosłości. „Wszyscy nastolatkowie przechodzą przez jakieś zmiany. Muszą znaleźć miejsce, w którym chcą się znaleźć i muszą mieć pozytywną inspirację. Ja utknąłem w tym przejściu. Nie miałam wglądu.”
Kendra miała trudności z rozmawianiem z kimkolwiek o swojej depresji i atakach paniki i, jak wielu młodych ludzi, czuła, że nikt jej nie rozumie. Po tym, jak lek antydepresyjny nie zadziałał, nie sądziła, że jest coś, co mogłoby jej pomóc. „Chciałam wyzdrowieć, chciałam cieszyć się życiem, ale nie miałam narzędzi.”
Na szczęście Kendra znalazła narzędzie, które zadziałało, by znów zaczęła się ruszać. Esencje kwiatowe pomogły przywołać w niej cechy, których sama nie potrafiła wydobyć. „Leki farmaceutyczne nie wypełniały mnie miłością, cudem i pięknem życia,” mówi, co jest tym, czego potrzebowała i co esencje kwiatowe zrobiły dla niej. „Byłam pusta w środku. Musiałam dojść do pełni sił w sobie, zanim mogłam wyjść do świata.”
Kendra powtarza tezę Kaminskiego, że prawdziwe uzdrowienie nie jest szybkim rozwiązaniem. „Dotarcie do sedna sprawy to wielka podróż, którą nie każdy chce odbyć. Ja byłam gotowa wziąć odpowiedzialność za wszystko, co jest we mnie i myślę, że to jeden z powodów, dla których esencje kwiatowe mi pomogły. Czuję, że dotarłam do sedna i teraz każdego dnia jest mi naprawdę lekko. Teraz reszta mojego życia po prostu się rozwija i jest to wspaniała podróż.”
Kendra donosi, że w tym momencie wypróbowała prawie wszystkie środki Bacha i FES i uznała je wszystkie za pomocne. Wydobywają one tęczę ludzkich cech, które już tam są, ale potrzebują pomocy w wyjściu na świat, mówi.
Esencje kwiatowe są bezpośrednią ścieżką nie tylko do połączenia ze wszystkimi aspektami bycia człowiekiem, ale także do połączenia ze światem naturalnym. „Jesteśmy teraz tak zaniepokojeni światem materialnym. Potrzebujemy bardziej połączyć się z naturą. Kiedy to zrobimy, łączymy się z samym sobą.” Kendra zauważa, że poczucie piękna i cudowności, jakie daje spacer po lesie lub przebywanie w ogrodzie, jest tym, co ona czuje, kiedy przyjmuje esencje kwiatowe. Ponieważ nie zawsze możesz być w swoim ogrodzie lub spacerować po lesie, esencje kwiatowe są sposobem na utrzymanie tego poczucia połączenia, piękna i cudowności w codziennym życiu, zauważa, co może przejść długą drogę w kierunku rozpuszczania niepokoju.

Lekarstwo dusz

„Nie jest łatwo pracować z lękiem i depresją w naszej kulturze, z powodu ogromnego nacisku na leki,” stwierdza Kaminski. „Im dłużej ktoś był na lekach psychiatrycznych, tym więcej mamy wyzwań. Im szybciej uda nam się dotrzeć do kogoś, kto zażywał leki przez krótki czas, tym większy sukces odniesiemy. To jest właściwie prawdziwe zarówno w przypadku esencji kwiatowych jak i homeopatii.”
Nie chodzi o to, że ludzie, którzy byli na lekach przez długi czas nie mogą być wspomagani przez esencje kwiatowe. To po prostu sprawia, że sprawa jest bardziej złożona, mówi. Praktyk esencji kwiatowych musi pracować wtedy z sytuacją chemiczną, która została ustanowiona w ciele, jak również z warstwami emocjonalnymi.
Kaminski ostrzega, że to nie znaczy, że ludzie powinni po prostu wyrzucić swoje leki na receptę. Zatrzymanie musi być wykonane pod nadzorem wykwalifikowanego lekarza, i oczywiście, jeśli ktoś jest samobójcą lub psychotyczne, leki mogą być ratowanie ich życia.
Jak dr Reichenberg-Ullman, Kaminski ma wizję innego sposobu, że ludzie mogą być wspomagane w czasach kryzysu. Ona chciałaby zobaczyć lekarzy umieścić pacjentów, których „psychiczne” zaburzenia nie są zagrażające życiu na esencje kwiatowe pierwszy. „To właśnie dzieje się na Kubie” – stwierdza. „Esencje kwiatowe stały się tam częścią modelu medycznego. Widzieli już rezultaty.” Kubańskie Ministerstwo Zdrowia Publicznego uznaje terapię esencjami kwiatowymi za ważną metodę medyczną i sponsoruje szkolenia praktyków w zakresie jej stosowania w dziesięciu z 15 prowincji kraju.168
Kaminski dodaje: „To, co chciałbym zobaczyć, to rewolucja w przemyśle opieki zdrowotnej, że na wczesnych etapach interwencji, kiedy ktoś potrzebuje pomocy emocjonalnej, zapewniamy, oprócz doradztwa, modalności terapeutyczne, które są o wiele bezpieczniejsze i o wiele bardziej holistyczne. Jeśli te nie działają, wtedy możemy rozważyć silniejsze opcje chemiczne.”
Znowu, z kimś, kto jest samobójczy lub psychotyczny, natychmiastowa interwencja mózgu w postaci leków może być konieczna. „Jeśli twoja ręka jest w ogniu, nie można przejść od razu do dawania lekarstwa na uzdrowienie ręki,” mówi Kaminski. „Pierwszą rzeczą, którą musisz zrobić, to wydobyć rękę z ognia”. Ważne jest, aby pamiętać, jednak, że lek uspokajający lub antydepresyjny nigdy nie jest lekarstwem, ostrzega. Raczej, to tylko tymczasowo zmienia zachowanie i umożliwia mózg do funkcjonowania inaczej.
Niestety, te fakty wydają się być zapomniane. Kaminski wskazuje na niepokojący trend w stosowaniu farmaceutyków. „Jest to dla mnie po prostu niewybaczalne, jak wiele osób jest wprowadzanych na leki psychiatryczne w kropli kapelusza”. Statystyki dotyczące ogromnego wzrostu w przepisywaniu takich leków w ciągu ostatnich dwóch dekad pokazują to, co Kaminski nazywa „normalizacją psychiatrii.”
Innymi słowy, mówi ona, „coraz więcej i więcej populacji jest leczonych. Jeśli ktoś przychodzi do nas cierpiąc z powodu senności, paniki, lęku lub PTSD, od razu podajemy mu leki. Dzieci są leczone. Osoby starsze są leczone. Więźniowie są leczeni”. To, co robią leki, to okradanie jednostek ze zdolności do radzenia sobie z ich duszą i wiadomościami, które ma do przekazania, mówi. „Czy jest to świadome czy nieświadome, w rzeczywistości rozwijamy model, który pozbawia ludzi ich zdolności rozwojowych. Istnieje tendencja, zarówno w psychiatrii, jak i w medycynie, do leczenia problemów.”
Zastosowanie leków psychiatrycznych jest modyfikacją zachowania, aby pomóc ludziom dostosować się do ich życia w sposób, w jaki są, według Kaminski. „To nie jest transformacyjny model istoty ludzkiej. To behawioralny model adaptacyjny.” Widzi rezultaty tego w ludziach, którzy przychodzą do niej, którzy byli na lekach psychiatrycznych przez jakiś czas – nie ma żadnego ruchu w ich życiu.
Model leków psychiatrycznych wydaje się również promować ideę, że „mamy jakoś mieć uśmiechniętą twarz przez cały czas”, zauważa. „Prawda jest taka, że życie boli. Zdarzają się porażki i rozczarowania.”
Kaminski przewiduje rozwój innego modelu ludzkiego potencjału, takiego, który nie tylko dąży do naprawy, ale pyta, dlaczego doszło do załamania. „Co stoi na przeszkodzie, aby ta osoba była w stanie iść dalej, być bardziej kochającą i bardziej produktywną osobą w ludzkim społeczeństwie? To jest dla mnie celem terapii esencjami kwiatowymi – obudzić ludzi, nawet jeśli jest to bolesne. Kiedy otwieramy nasze serce, aby podjąć ryzyko, wtedy nasze życie jest zdrowsze, jest bardziej pełne.”

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.