Pliki cookie to jeden z tych aspektów sieci, które mogą być zarówno pomocne, jak i szkodliwe. Korzystanie z plików cookie pierwszej kategorii bezpośrednio na stronie internetowej może oszczędzić Ci czasu i wysiłku, ponieważ zapamiętują one Twoje dane logowania, preferencje i inne szczegóły.
Ale pliki cookie stron trzecich są zazwyczaj wykorzystywane przez witryny i reklamodawców do śledzenia Twoich działań podczas przechodzenia z jednej witryny do drugiej. Jako takie, pliki cookie stron trzecich wzbudziły obawy o prywatność wśród ludzi, którzy nie chcą być śledzone online w celu otrzymania ukierunkowanych reklam. Dlatego Google chce teraz całkowicie zamknąć drzwi dla takich plików cookie, zgodnie z postem na blogu opublikowanym we wtorek.
Zobacz: Jak chronić przed 10 typowymi zagrożeniami przeglądarki (darmowy PDF) (TechRepublic)
W swoim poście, gigant wyszukiwania powiedział, że planuje wycofać obsługę plików cookie stron trzecich w Chrome w ciągu najbliższych dwóch lat. Ale w tym tkwi wyzwanie.
Chrom już oferuje użytkownikom sposób na zablokowanie plików cookie innych firm, podobnie jak Firefox, Safari i inne przeglądarki. Ale jak ostrzega sam Chrome, jeśli spróbujesz zablokować takie pliki cookie: „Niektóre witryny mogą nie działać prawidłowo”. To dlatego, że niektóre witryny zgodnie z prawem używają plików cookie innych firm do określonych funkcji i funkcjonalności. Aby ominąć ten problem, użytkownicy, którzy chcą zablokować pliki cookie innych firm, są zmuszeni do selektywnego wybierania legalnych witryn, co jest czasochłonnym procesem.
Aby rozwiązać ten problem, Google powiedział, że blokowanie plików cookie innych firm będzie częścią trwającej inicjatywy Privacy Sandbox, która została ogłoszona w sierpniu ubiegłego roku jako sposób na stworzenie otwartych standardów w celu zwiększenia prywatności w sieci. Sztuką jest tutaj, aby spróbować zaspokoić potrzeby wszystkich stron. Użytkownicy domagają się większej prywatności, ale witryny i reklamodawcy polegają na ciasteczkach i ukierunkowanych reklamach, aby generować przychody. Jak zrobić, aby wszyscy byli szczęśliwi?
„Jesteśmy przekonani, że z ciągłej iteracji i informacji zwrotnej, prywatność zachowując i otwarte mechanizmy standardowe, takie jak piaskownica prywatności może utrzymać zdrową, ad-supported sieci w sposób, który uczyni third-party cookies przestarzałe,” Google powiedział w poście blogu. „Gdy te podejścia zaspokoją potrzeby użytkowników, wydawców i reklamodawców, a my opracujemy narzędzia do łagodzenia obejść, planujemy wycofać obsługę plików cookie innych firm w Chrome.”
Aby osiągnąć swój cel, jakim jest ochrona prywatności w internecie wspieranym reklamami, Google ogłosiło, że w lutym zacznie ograniczać niezabezpieczone śledzenie przez strony trzecie (aka pliki cookie innych firm). Firma będzie traktować pliki cookie, które nie zawierają SameSite etykiety jako first-party tylko i wymagają plików cookie oznaczonych do użytku osób trzecich, aby być dostępne za pośrednictwem protokołu HTTPS. Chodzi o to, aby pliki cookie stron trzecich bardziej bezpieczne i dać użytkownikom bardziej precyzyjną kontrolę nad nimi.
Do dalszej sprawy prywatności i bezpieczeństwa, Google powiedział, że rozwija sposoby wykrywania i łagodzenia ukrytego śledzenia poprzez uruchomienie nowych środków anty-odcisków palców, które ma nadzieję uruchomić jeszcze w tym roku.
„Pracujemy aktywnie w całym ekosystemie tak, że przeglądarki, wydawcy, deweloperzy i reklamodawcy mają możliwość eksperymentowania z tych nowych mechanizmów, przetestować, czy działają dobrze w różnych sytuacjach, i rozwijać wspierających wdrożeń, w tym selekcji reklam i pomiaru, Denial of Service (DoS) zapobiegania, anty-spam / oszustwa, i federated authentication,” Google added.
Jednakże niektóre dotknięte strony są już chiming w z obaw i skarg na temat zamiaru Google do odcięcia third-party cookies. Association of National Advertisers i 4A’s (American Association of Advertising Agencies) wspólnie wydały następujące oświadczenie w odpowiedzi na plan Google:
„Decyzja Google o zablokowaniu plików cookie innych firm w Chrome może mieć poważne skutki konkurencyjne dla firm cyfrowych, usług konsumenckich i innowacji technologicznych. Groziłaby znaczącym zakłóceniem znacznej części infrastruktury dzisiejszego Internetu, nie zapewniając żadnej realnej alternatywy, i może spowodować odcięcie ekonomicznego tlenu z reklam, którego startupy i nowo powstające firmy potrzebują, aby przetrwać.
„Jesteśmy głęboko rozczarowani, że Google jednostronnie ogłosić taką poważną zmianę bez wcześniejszych konsultacji starannie w całej branży cyfrowej i reklamowej. Zamierzamy współpracować z zainteresowanymi stronami i decydentami, aby zapewnić, że istnieją skuteczne i konkurencyjne alternatywy dostępne przed planowaną zmianą Google w pełni wchodzi w życie. Będziemy również współpracować z Google w tym wysiłku, więc możemy wszyscy zapewnić, że rynek reklamy cyfrowej nadal jest konkurencyjny i wydajny.
„W międzyczasie, zdecydowanie nalegamy, aby Google publicznie i szybko zobowiązać się do nie nakładania tego moratorium na pliki cookie stron trzecich, dopóki skuteczne i znaczące alternatywy są dostępne.”
Wreszcie, Google zachęca wszystkie zainteresowane strony do składania swoich opinii na temat swoich rozwijających się propozycji społeczności standardów internetowych. Można również zgłaszać problemy poprzez GitHub lub poprzez wiadomość do grupy W3C.
Ten artykuł został zaktualizowany 16 stycznia 2020 r.
Zobacz również
- Multicloud: A cheat sheet (TechRepublic)
- Serverless computing:
- Jak włączyć logowanie w Nextcloud 16 (TechRepublic)
- UE odwraca się od amerykańskich chmur publicznych na rzecz chmur prywatnych Nextcloud (ZDNet)
- Najlepsze usługi chmurowe dla małych firm (CNET)
- Cloud computing: Więcej obowiązkowych informacji (TechRepublic na Flipboardzie)