Georgia Institute of Technology

, Author

Obowiązki kierowcy

Dla Ahlersa, obowiązki w dniu gry zaczynają się dzień wcześniej, kiedy on i inni członkowie klubu Reck zbierają się, by umyć samochód i pomalować baner, który następnego dnia będzie wpadał na pole. Muzyka country gra z zestawu stereo w garażu, gdzie Ahlers jest uzbrojony w wąż, środki czyszczące i szmatki. Odbija pomysły na przyszłe transparenty od tych, którzy trzymają pędzle.

„Mam pomysł dla Syracuse: 'There’s no exCUSE for how bad y’all are.'”

Został zestrzelony. „To trochę za dużo słów”, ktoś mówi. Być może copywriting nie jest w przyszłości Ahlersa. Wraca do tego, co robi najlepiej – doglądania Wraku.

Ahlers został wyróżniony w innych mediach w tym sezonie futbolowym, w tym Technique i Atlanta Journal-Constitution, ale nie czuje się w pełni komfortowo będąc w świetle reflektorów. Wolałby, aby uwaga była skierowana na samochód.

Praca ma swoje zalety – bycie mobilnym nosicielem ducha Tech, obsługa niesławnego klaksonu „aaaooogaaa” Wraku – ale nie obywa się bez stresorów. Ahlers najbardziej martwi się o to, czy ktoś jest po drugiej stronie banera, przez który przejeżdża za każdym razem, gdy prowadzi zespół na Grant Field.

„To rodzaj uczucia terroru,” powiedział. „Najbardziej martwię się o ludzi lub kamerzystę będącego tam z tyłu.”

Po wyjściu z tunelu okrąża pole i zajmuje swoje miejsce w południowo-zachodnim rogu stadionu, gdzie pozostanie do końca meczu.

„Nie ma lepszego miejsca do oglądania meczu niż obok Wraka i na boisku.”

Chociaż soboty na stadionie Bobby Dodd są miejscem, gdzie większość fanów wchodzi w interakcję z Wrakiem, to nie tam spędza on większość czasu. Oprócz meczów wyjazdowych, innych imprez sportowych i wydarzeń na terenie kampusu, Wrak pojawia się na życzenie na weselach, przyjęciach i innych specjalnych okazjach.

Ramblin’ On

Ahlers przed Wrakiem.

Klub Reck przeprowadza wybory na wszystkie stanowiska w zarządzie pod koniec każdego roku kalendarzowego, jednym z nich jest rola kierowcy. Jako, że kadencja Ahlersa zbliża się ku końcowi, zaczyna on rozmawiać, choć niechętnie, z osobami zainteresowanymi przejęciem stanowiska w 2014 r.

„Czuję się trochę samolubny,” powiedział. „Chcę być sam z samochodem i nie chcę się nim dzielić.”

Ahlers ukończy studia w maju, co daje mu semestr na odpoczynek od fotela kierowcy i przygotowanie się do następnego ruchu – najlepiej pracy w infrastrukturze transportowej. (Częścią tego, co lubi w myciu Wraku przed meczami, jest oglądanie wielkich ciężarówek wiozących drużynę gości.)

Ale najpierw weźmie swoje ostatnie dwa miesiące jako kierowca i będzie kontynuował utrzymywanie Wraku w ruchu dla kogokolwiek, kto jest następny w kolejce w „bractwie kierowców”. Jak w każdym wartościowym przedsięwzięciu, kierowca czerpie z tego doświadczenia tyle, ile w nie włożył. Jak to ujął Ahlers, „Jeśli zadbasz o Wrak, on zadba o Ciebie.”

Uwaga redaktora: Klub Ramblin’ Reck używał pisowni „reck” od czasu powstania klubu w 1945 roku. Jednakże, Instytut używa „Ramblin’ Wreck” i posiada znak towarowy na tej pisowni. Tak czy inaczej, to nie jest „Rambling”, ale „Ramblin’.”

Writer: Kristen Bailey

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.