Krótka podróż? Więcej osób 'Microdosing’ on Psychedelic Drugs

, Author

Editor’s Note: This article was updated at 5:15 p.m. E.T.

For Martijn Schirp, it’s a way to make an ordinary day just a little bit better.

Były pokerzysta i niedawny absolwent nauk interdyscyplinarnych w Amsterdamie, Schirp eksperymentuje z nowym sposobem przyjmowania leków psychodelicznych: Nazywany mikrodawkowaniem, polega na rutynowym przyjmowaniu niewielkiego ułamka normalnej dawki dietyloamidu kwasu lizergowego (LSD) lub magicznych grzybów (te ostatnie można legalnie kupić w kawiarniach w Amsterdamie, ale nie te pierwsze).

Mikrodawkowanie zyskało miano kultowego wśród małej grupy entuzjastów halucynogenów, takich jak Schirp, który teraz pisze na HighExistence.com. Zwolennicy zgłaszają poprawę percepcji, nastroju i koncentracji, pomniejszoną o trippy mandarynkowe i marmoladowe niebo zwykle kojarzone z psychodelikami.

Schirp powiedział, że woli mikrodawkować, gdy jest pogrążony w kreatywnych lub kontemplacyjnych działaniach, takich jak pisanie, malowanie, medytacja lub uprawianie jogi.

„To jak kawa, która budzi połączenie umysł-ciało. Kiedy zauważam, że to działa, w zależności od dawki, czas wydaje się być nieco spowolniony, wszystko wydaje się być pokryte warstwą dodatkowego znaczenia” Schirp powiedział Live Science w email.

Given jego pozytywne doświadczenia z wyższymi dawkami psychodelików, „mikrodawkowanie zaoferowało sposób, aby uzyskać smak tego bez całkowicie przytłaczającego mnie” Schirp powiedział.

Ale podczas gdy efekty opisane przez Schirpa i innych są wiarygodne z fizjologicznego punktu widzenia, mikrodawkowanie jest niezbadanym terytorium, powiedział Matt Johnson, psycholog z Johns Hopkins University w Baltimore, Maryland, który badał behawioralne efekty leków psychodelicznych. Naukowcy nie przeprowadzili jeszcze badań klinicznych, aby ocenić efekty (lub ich brak) mikrodawkowania. Johnson dodał, że przyjmowanie mniejszej dawki psychodeliku jest bezpieczniejsze niż przyjmowanie dużej dawki, ale sposób, w jaki ludzie mają tendencję do robienia tego – regularne przyjmowanie małych dawek co kilka dni – może mieć długoterminowe skutki uboczne.

Just a little bit

Pomysł przyjmowania małych dawek psychodelików istnieje od jakiegoś czasu. Wynalazca LSD, Albert Hofmann, był znany z przyjmowania mikrodawek w podeszłym wieku i powiedział przyjacielowi, że mikrodawkowanie jest dziedziną, która nie została do końca zbadana. Ale mikrodozowanie zyskało większą widoczność, kiedy James Fadiman, psycholog i badacz na Uniwersytecie Sofia w Palo Alto w Kalifornii, opisał je w swojej książce „The Psychedelic Explorer’s Guide” (Park Street Press, 2011).

Od tego czasu Fadiman otrzymał około 50 anegdotycznych raportów od mikrodozowników z całego świata. Większość z nich donosi o pozytywnych, ledwo wyczuwalnych zmianach podczas mikrodawkowania, powiedział Fadiman.

„Ludzie mówią, że cokolwiek robią, wydają się robić to trochę lepiej”, powiedział Fadiman w wywiadzie dla Live Science. „Są trochę bardziej uprzejmi, trochę milsi ze swoimi dziećmi.”

Ludzie z kreatywną pracą zgłaszają poprawę koncentracji i zdolność do łatwiejszego wejścia w stan przepływu. Niektórzy zgłaszają chęć zdrowszego odżywiania się lub rozpoczęcia medytacji, powiedział Fadiman.

„To tak, jakby mieli tendencję do życia trochę lepiej”, powiedział Fadiman.

Jeszcze inni zgłaszają przyjmowanie maleńkich dawek psychodelików dla warunków psychiatrycznych, powiedział Brad Burge, dyrektor marketingu i komunikacji w Multidisciplinary Association for Psychedelic Studies w Santa Cruz w Kalifornii, gdzie naukowcy badają wpływ psychodelików na warunki medyczne, takie jak PTSD.

„Słyszałem anegdotycznie o ludziach używających go do depresji, sezonowej choroby afektywnej, lęku, OCD ,” Burge powiedział Live Science. „Z mikrodawkami, punktem byłoby stworzenie subtelnych zmian w psychofarmakologii ludzi lub doświadczenia, w znacznie taki sam sposób, jak większość tradycyjnych farmaceutyków są używane teraz.”

Możliwy mechanizm, brak dowodów

Efekty, które ludzie zgłaszają z mikrodawkami LSD, psilocybiny, DMT lub innych „klasycznych” psychodelików nie są całkowicie nieprawdopodobne, powiedział Johnson. Wszystkie te leki działają poprzez aktywację konkretnego receptora w mózgu, znanego jako receptor serotoniny 5HT-2A. Receptor ten napędza uwalnianie „dobrego samopoczucia” mózgu chemicznego, serotoniny, która tworzy efekt domina w mózgu, który prowadzi do wielu innych zmian w mózgu.

W dużych dawkach, leki te tymczasowo, ale radykalnie, przekształcić sieci mózgowe, na przykład, jedno badanie wykazało, że grzyby magiczne stworzyć hiper-połączony mózg. Ale leki przeciwdepresyjne, takie jak Prozac, również celują w receptory serotoniny, więc możliwe jest, że niska, stała dawka psychodelików może działać w podobny sposób, powiedział Johnson.

Wciąż, nie ma absolutnie żadnych dowodów na to, że mikrodawkowanie działa tak, jak ludzie twierdzą, że działa, powiedział Johnson. Opisane efekty są tak subtelne – na równi z posiadaniem kofeiny w filiżance kawy – że „mieszczą się w kategorii ledwo zauważalnych, i to w zakresie, w którym ludzie mogą tak łatwo się oszukać” – powiedział Johnson w wywiadzie dla Live Science. Oznacza to, że mikrodawkowanie jest szczególnie podatne na efekt placebo, w którym ludzie biorący pigułki cukru, którzy wierzą, że biorą lek, zgłaszają odczuwalne efekty, powiedział.

Aby udowodnić, że mikrodawkowanie ma efekt, badacze psychodelików musieliby przeprowadzić podwójnie ślepe badania, w których ani ludzie podający lek, ani odbiorcy nie wiedzą, czy dany uczestnik dostaje mikrodawkę psychodelika czy czegoś obojętnego, jak odrobina cukru rozpuszczonego w wodzie, powiedział Johnson. Niektóre grupy ludzi są rzekomo robi te próby – ale ponieważ LSD jest nielegalne, i jest tylko zatwierdzony do użytku badawczego w kilku małych prób w kilku miejscach, wszyscy ci ludzie są poza siecią i nie publikuje swoje wysiłki, Fadiman powiedział.

Nieznane efekty uboczne

Co więcej, mikrodawkowanie może mieć efekty uboczne, powiedział Johnson. Kilka mikroskopijnych ziarenek LSD – zaledwie 10 mikrogramów – zazwyczaj używanych do mikrodawkowania jest zbyt małych, aby zmierzyć je nawet w profesjonalnej skali laboratoryjnej, powiedział Johnson. Aby obejść ten problem, ludzie, którzy mikrodawkują zazwyczaj biorą bibułę z jednym uderzeniem LSD, moczą ją w wodzie, a następnie wypijają część wody. Ale ponieważ LSD jest nielegalną substancją zdobytą na czarnym rynku, tak naprawdę nie ma sposobu, aby wiedzieć, co dokładnie dostajesz, powiedział Johnson.

Nawet w laboratorium, z dokładnie odmierzonymi dawkami narkotyków podawanych w kontrolowanym środowisku, Johnson znalazł znaczne różnice w sposobie, w jaki ludzie reagują na tę samą dawkę. W połączeniu, te dwie niewiadome oznaczają, że ludzie mogą nie być w stanie niezawodnie mikrodawkować, powiedział.

„Ktoś może oczekiwać pewnego rodzaju iskrzącego dnia, po prostu naprawdę produktywnego dnia w pracy – a następną rzeczą, którą wiesz, są chwytając się swojego krzesła biurowego zastanawiając się, dlaczego świat się rozpływa”, powiedział Johnson.

Schirp, na przykład, okazjonalnie miał negatywne doświadczenia z mikrodawkowaniem.

„Czasami, doświadczenie było nadal zbyt przytłaczające, aby być produktywnym – po prostu chciałem się położyć lub pójść na spacer,” powiedział Schirp.

Poza tym możliwym doświadczeniem, długoterminowe ryzyko leku jest nieznane. Ryzyko wzięcia pojedynczej, małej dawki LSD lub psylocybiny będzie mniejsze niż ryzyko wzięcia jednego dużego uderzenia, powiedział Johnson. Ale nawet najbardziej oddani psychonauci zazwyczaj nie zażywają LSD codziennie lub nawet co tydzień, powiedział Johnson. Dla kontrastu, ludzie, którzy są mikrodawkowanie raport używać leków co trzy lub cztery dni, on said.

Such częste użycie może mieć nieznane, długoterminowe skutki uboczne, on powiedział.

„Majstrujesz przy systemie, który jest zaangażowany w systemy depresyjne, ale w niezbadany sposób” Johnson said.

Editor’s Note: Ten artykuł został zaktualizowany, aby poprawić pisownię nazwiska Martijn Schirp.

Follow Tia Ghose on Twitterand Google+. Śledź Live Science @livescience, Facebook & Google+. Oryginalny artykuł na Live Science.

Ostatnie wiadomości

{{ articleName }}

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.