Kristin Cavallari opowiada o przeszłej niepewności ciała: 'I Put a Lot of Pressure on Myself to Be Thin’

, Author

Była gwiazda Laguna Beach ujawnia w swojej nowej książce Balancing in Heels: „Wszyscy wokół mnie byli malutcy, a ja czułam, że muszę być też”

Michele Corriston

Updated December 01, 2020 10:25 PM

Kristin Cavallari Opens Up About Past Body Insecurities: 'I Put a Lot of Pressure on Myself to Be Thin'

On Laguna Beach and later The Hills, Kristin Cavallari was portrayed the „popular girl” – cool, confident and undeniably beautiful with her California-blond hair and skinny figure.

Ale w swojej nowej książce Balancing in Heels, gospodarz telewizyjny i projektant ujawnia, że potajemnie walczyła z „niszczącymi” problemami z obrazem ciała – i pozbawiając się jedzenia przez wiele dni przed binging w weekend.

„You name it, I’ve done it: the Zone Diet, no-carb diet, grapefruit diet. Był nawet jeden okres, kiedy jadłam blok sera i usprawiedliwiałam to mówiąc, że jestem na diecie Atkinsa. Ha!” pisze. „Ale przede wszystkim, już w szkole średniej, myślałam, że pozbawianie się pewnych pokarmów (słodyczy i węglowodanów) i ograniczanie kalorii zaowocuje ciałem moich marzeń.”

Cavallari, 29 lat, mówi, że byłaby „super surowa” w kwestii diety przez pięć dni w tygodniu, ograniczając się do około 1800 kalorii dziennie i kończąc „głodna i niezadowolona.”

„Potem nadszedł weekend i to była wolna wola”, mówi. „Wypiłam mnóstwo wódki z żurawiną i zjadłam wszystko, na co nie pozwoliłam sobie przez poprzednie pięć dni. Grillowany ser, pizza, frytki maczane w sosie ranczerskim, babeczki z czerwonego aksamitu i lody były w menu, wszystko w tym samym czasie. Pamiętam czasy, kiedy z jedną dziewczyną zamawiałyśmy tyle jedzenia z dostawą, że mogłyśmy nakarmić osiem osób, i wszystko to wypolerowałyśmy.”

Nic dziwnego, że jej nawyki nie zadziałały: Pisze, że nie schudła, zawsze miała „kupę” na brzuchu i cierpiała na trądzik oraz brak energii.

Ale kiedy dowiedziała się, że spodziewa się pierwszego dziecka z obecnym mężem, rozgrywającym Chicago Bears Jayem Cutlerem, wszystko się zmieniło.

„Zajście w ciążę sprawiło, że zaczęłam poważnie myśleć o swoim zdrowiu. Przed ciążą myślałem, że zero kalorii jedzenie było dobre dla Ciebie i każda kaloria była równa. W głębi duszy wiedziałam, że moje nawyki żywieniowe nie są naprawdę zdrowe, ale wywierałam na siebie ogromną presję, by być szczupłą. Byłam swoim własnym najgorszym krytykiem: nienawidziłam tego, jak wyglądałam na zdjęciach. Wszyscy wokół mnie byli malutcy, a ja czułam, że też muszę taka być. Myślałam, że liczenie kalorii daje mi kontrolę nad moim ciałem” – wyjaśnia. „Ale kiedy zaszłam w ciążę, wiedziałam, że wszystko, co robię, a zwłaszcza to, co jem, ma bezpośredni wpływ na moje dziecko.”

RELATED VIDEO: Kristin Cavallari – 'I Feel Good in My Own Skin’

Cavallari i Cutler, 32, powitali syna Camden Jack w sierpniu 2012 roku. Dwa kolejne dzieci później, Cavallari trzymała się swojej filozofii macierzyństwa: nie licz kalorii, czytaj etykiety żywności i unikaj żywności z genetycznie modyfikowanymi organizmami.

„Po raz pierwszy w moim życiu nie obchodziło mnie, czy dużo przytyłam”, mówi o noszeniu Camdena, teraz 3. „To był czas, aby jeść dobrze i jeść mądrze, a nawet rozkoszować się jedzeniem, które było na zawsze poza limitem w moim życiu przed ciążą, w tym 'tuczące’ rzeczy, takie jak ser i makaron. Postanowiłam nie patrzeć na kalorie, ale zamiast tego czytać etykiety składników i przewartościować moje pomysły na unikanie tak zwanych tuczących pokarmów. Bez względu na wszystko, będę jeść tylko prawdziwe jedzenie, bez przetworzonych, naładowanych chemią śmieci. Jeśli byłoby to dobrej jakości, prawdziwe jedzenie, poddałabym się zachciankom i cieszyła się każdą sekundą.”

Balansowanie na obcasach jest już dostępne na półkach sklepowych.

Wszystkie tematy w telewizji

The Best of People

Dostarczaj wiadomości o celebrytach i królewskich rodzinach oraz historie dotyczące ludzi prosto do swojej skrzynki odbiorczej

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.