Jeśli jesteś typem osoby, która uwielbia czytać o tym, jak dane miejsce będzie się czuło podczas podróży, napisaliśmy to dla Ciebie. Weź filiżankę herbaty i ciesz się. Wolisz czatować? Uwielbiamy to robić również!
Przyjdź spodziewając się znaleźć Wietnam piękny, ale nierozwinięty, a wkrótce przekonasz się, że twoje stereotypy eksplodują. Oczywiście, nie powinno być niespodzianką, że w Ho Chi Minh City są drapacze chmur, a na plażach Phu Quoc znajdują się luksusowe kurorty. Ale wycieczki z degustacją piwa rzemieślniczego? Instalacje sztuki rozszerzonej rzeczywistości? Start-upy technologiczne wciśnięte między stragany z makaronem i minimalistyczne palarnie kawy obok warsztatów naprawy rowerów? To już nie jest świat rozwijający się: współczesny Wietnam jest patrzącym w przyszłość, świadomym trendów, dynamicznym graczem na arenie międzynarodowej, z duchem przedsiębiorczości i nieposkromionym dążeniem do przetrwania i rozwoju.
Transformacja Wietnamu była niewiarygodna. Przed reformami gospodarczymi i politycznymi w 1986 r. był to jeden z najbiedniejszych krajów świata, ze wskaźnikiem ubóstwa przekraczającym 70%. Przez dziesięciolecia jego nazwa była synonimem wojny. Wszystko to się zmieniło. Obecnie Wietnam ma wskaźnik ubóstwa poniżej 6% i jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek w Azji. Podczas gdy skutki wojny są bezsprzecznie nadal odczuwalne, zarówno w polityce światowej, jak i we wspomnieniach tych, którzy ją przeżyli, dla większości młodych Wietnamczyków wojna ta wydaje się być starożytną historią. Miejsca wojny są zachowane i szanowane, ale wydarzenia, które upamiętniają, przedstawiane są z wyczuciem i bezstronnością, a nie z goryczą i zaciekłością. Wrogość wobec Zachodu jest rzadkością.
Kiedy myślisz o tym, to nie jest zaskakujące, że ludzie, którzy walczyli i wygrali dwie długie, gorzkie wojny wbrew wszelkim przeciwnościom, zdołali obrócić tę twardą determinację do podnoszenia ich kraju z ubóstwa. Jeśli Wietnamczycy mają coś w swoim charakterze narodowym, to jest to hart ducha.
Czego zatem należy się spodziewać po dzisiejszym Wietnamie? Co takiego jest w tym kraju, że rozkochał w sobie Grahama Greene’a i zmienił życie Anthony’ego Bourdaina?
Zaczyna się od atmosfery. Jeśli podróżowałeś wcześniej po Azji Południowo-Wschodniej, znasz ją. Ten wilgotny, tropikalny upał, który uderza w ciebie zaraz po wyjściu z samolotu, a wkrótce nakłada się na niego zapach sosu rybnego, krzyki sprzedawców, skwierczenie naleśników i kakofonia silników skuterów i klaksonów samochodowych w tle. To atmosfera, w której nie sposób oddzielić dźwięków od zapachów, zapachów od smaków, smaków od doznań. Od razu wiadomo, że jest się w innym świecie – gdzieś nowym i egzotycznym.