’Mam wszystkie objawy – to musi być PCD’

, Author

Diagnostyka PCD nadal stanowi wyzwanie. Wszystkie dostępne obecnie metody badawcze pomocne w diagnostyce PCD (biopsja z TEM, pomiar tlenku azotu w nosie, wideomikroskopia o dużej prędkości, test immunofluorescencyjny białek rzęskowych) mają ograniczenia i nie sprawdzają się we wszystkich przypadkach PCD. Badania genetyczne są coraz lepsze, ale nie są one szeroko dostępne we wszystkich regionach, a nawet tam, gdzie są dostępne, uzyskanie pokrycia ubezpieczeniowego może być trudne. Ponadto nie zidentyfikowaliśmy jeszcze wszystkich genów związanych z PCD, więc chociaż panele badań genowych są obecnie znacznie bardziej wszechstronne niż w przeszłości, nadal są niekompletne. Badanie genetyczne w kierunku PCD może dać pozytywną diagnozę, jeśli wykryte zostaną znane mutacje. Jednak negatywny wynik testu genetycznego nie wyklucza PCD. It just rules out PCD caused by genes/mutations evaluated on the specific panel.

Some patients who most likely have PCD fall through the diagnostic cracks because the technology for diagnosing the disorder has not yet caught up to their specific form of PCD. Ale czasami ludzie, którzy mają wszystkie objawy PCD mogą faktycznie nie mieć PCD. Jest to potencjalne niebezpieczeństwo związane z „kliniczną” diagnozą PCD, opartą wyłącznie na objawach. Postawienie diagnozy może być uspokajające i może pomóc ukierunkować plany leczenia dla rodzin. Jednakże, posiadanie wszystkich objawów PCD nie stanowi potwierdzonej diagnozy (z powodów opisanych poniżej), a zbytnie poleganie na klinicznej diagnozie PCD może oznaczać, że prawdziwe podstawowe zaburzenie pozostaje niewykryte i nieleczone.

Ponieważ żaden test nie jest w stanie wychwycić wszystkich przypadków PCD, nie ma również sposobu na ostateczne wykluczenie PCD. Oznacza to, że spory odsetek rodzin (USA) pozostaje w niepewności co do diagnozy. Często, przy braku badań potwierdzających, słyszymy, że diagnoza PCD została postawiona, ponieważ „wszystkie objawy pasują, wszystko inne było negatywne”, więc rodzina dowiaduje się, że „to musi być PCD”. Biorąc pod uwagę trudności w potwierdzeniu diagnozy, jest to zrozumiałe i chociaż czasami okazuje się to słuszne i diagnoza PCD zostaje ostatecznie potwierdzona, w naszej społeczności było również wiele przypadków, w których diagnoza oparta wyłącznie na objawach ostatecznie okazała się błędna, a to, co „musi być” PCD okazało się być czymś zupełnie innym.

Oto kilka rzeczy do rozważenia:

Po pierwsze, PCD nie jest diagnozą wykluczenia. Diagnoza wykluczenia to taka, która jest stawiana na podstawie wykluczenia (wykluczenia) wszystkiego innego, tak że to co pozostaje „musi” być diagnozą. PCD nie powinno być traktowane jak „domyślna” diagnoza, nawet jeśli wszystkie objawy pasują. Dzieje się tak dlatego, że:

Po drugie, PCD jest zaburzeniem genetycznym, a nie tylko wzorcem objawów. Jest ona spowodowana mutacjami/wariantami w specyficznych genach*, które produkują białka ważne dla struktury i funkcji rzęsek. Wzorzec objawów może sugerować, że należy wziąć pod uwagę zaburzenie genetyczne PCD, ale jeśli geny PCD nie są zmienione, to nie jest to PCD, niezależnie od tego, czy objawy są podobne, czy nie. Ponieważ nie znamy jeszcze wszystkich genów i nie możemy ich wszystkich zbadać, inne formy badania PCD skupiają się na poszukiwaniu wtórnych dowodów pierwotnego (genetycznego) defektu. Na przykład, jeśli masz mutacje powodujące PCD w DNAH5, konsekwencją tych mutacji jest utrata/skrócenie zewnętrznych ramion dyneiny, a dowód na to można zobaczyć badając ultrastrukturalną biopsję rzęsek. Wzorzec utraty zewnętrznych ramion dyneiny w biopsji, który jest zgodny z PCD, służy jako „genetyczne proxy” dostarczające dowodów, że rzeczywiście istnieje defekt genetyczny PCD, niezależnie od tego, czy defekt ten można jeszcze wykryć za pomocą badań genetycznych. Oczywiście, biopsja nie może dać pewności, że DNAH5 jest tym genem. Dostarcza ona jedynie dowodów na to, że zaangażowany jest gen ważny w produkcję zewnętrznego ramienia dyneiny, a to stanowi racjonalne potwierdzenie genetycznej diagnozy „pierwotnej”. To samo odnosi się do innych form testowania PCD, które próbują wykorzystać wtórne dowody – konsekwencje pierwotnego (genetycznego) defektu – jako sposób na potwierdzenie istnienia defektów genetycznych wymaganych do rozpoznania PCD. Testy te obejmują pomiar nosowego tlenku azotu (nNO), analizę uderzeń rzęsek za pomocą szybkiej wideomikroskopii lub znakowanie białek barwnikiem fluorescencyjnym. Wszystkie z nich próbują ustalić, że istnieje defekt genetyczny PCD poprzez pomiar lub inną ocenę konsekwencji tego defektu.

Mukowiscydoza (CF) jest również zaburzeniem genetycznym spowodowanym przez mutacje w specyficznym genie wpływającym na funkcję produkcji i wydalania śluzu. Mutacje te skutkują wzorcem objawów powszechnie obserwowanych w CF. Taki układ objawów może skłonić lekarza do przeprowadzenia badań diagnostycznych w kierunku mukowiscydozy. Ale w przeciwieństwie do PCD, jest to niezwykle rzadkie, aby rozpoznanie mukowiscydozy zostało postawione na podstawie samych objawów. Lekarze bardzo niechętnie mówią rodzinie stojącej w obliczu możliwej diagnozy mukowiscydozy, że ich dziecko cierpi na trwającą całe życie chorobę genetyczną, na którą nie ma lekarstwa, bez upewnienia się, że dysponują wiarygodnymi badaniami laboratoryjnymi lub innymi sprawdzalnymi dowodami – nie tylko objawami – potwierdzającymi diagnozę. Jednak w przypadku PCD zdarza się to cały czas – przynajmniej w USA, w ośrodkach mniej zaznajomionych z tym zaburzeniem.

Skłonność do diagnozowania PCD przy braku potwierdzenia laboratoryjnego jest częściowo odzwierciedleniem tego, jak trudne jest rozpoznanie PCD, ale jest to również częściowo odzwierciedleniem tego, co można interpretować jako nieco lekceważące podejście do znaczenia prawidłowego postawienia diagnozy w przypadku PCD i innych przyczyn bronchiektaz niezwiązanych z CF w porównaniu z CF. Może to być bardzo duży problem – zwłaszcza w przypadku pulmonologów nieobeznanych z mukowiscydozą i PCD. Zdarza się to zarówno u dzieci, jak i u dorosłych, ale częściej słyszymy o tym po stronie dorosłych, gdzie często wrzuca się pacjentów do jednego worka z kategorią bronchiektaz z mukowiscydozą lub bronchiektazą niezwiązaną z mukowiscydozą, a w przypadku bronchiektaz niezwiązanych z mukowiscydozą mniej uwagi poświęca się przyczynom leżącym u podłoża, a bardziej leczeniu bronchiektaz. Może to być zrozumiałe, ale nie jest to pomocne dla pacjentów, u których postawiono błędne rozpoznanie PCD lub którzy potrzebują potwierdzenia rozpoznania PCD. Nie jest to również pomocne dla całej społeczności PCD, która stara się lepiej zrozumieć tę chorobę. PCD, podobnie jak mukowiscydoza, jest chorobą genetyczną, która ma wpływ na zdrowie przez całe życie oraz na planowanie rodziny. PCD może również wiązać się z innymi problemami, które nie będą występować u osób bez defektu genu rzęskowego, takimi jak anomalie situs, bezpłodność, wrodzone wady serca i zwiększona częstość występowania problemów z tkanką łączną, takich jak deformacje ścian klatki piersiowej i skolioza. Jest całkowicie uzasadnione, że pacjenci chcą wiedzieć na pewno, czy mają PCD, czy też nie mają PCD, aby móc zaplanować swoją przyszłość w oparciu o dokładne informacje. Dla społeczności pacjentów ważne jest również, aby dołożyć wszelkich starań w celu postawienia prawidłowej diagnozy, ponieważ mamy nadzieję, że uda nam się znaleźć terapie i leki oparte na usunięciu defektów genetycznych leżących u podstaw PCD.

Liczba innych zaburzeń skutkuje podobnymi – czasami prawie identycznymi – objawami jak PCD. Niektóre z nich mają skuteczne metody leczenia, które zostaną pominięte, jeśli diagnoza PCD zostanie postawiona błędnie, a poszukiwania prawdziwego problemu zostaną przerwane. Na przykład, rzadkie niedobory odporności – takie, których nie uwzględnia się w typowych badaniach dysfunkcji układu odpornościowego – okazały się ostatnio przyczyną objawów u ludzi, którzy myśleli, że mają PCD. Niektórzy z tych ludzi wierzyli, że mają PCD przez dziesięciolecia. W wielu przypadkach osoby te mogły skorzystać z przeszczepu szpiku kostnego i/lub immunoterapii. Zamiast tego, ponieważ zostały zdiagnozowane i leczone jako chore na PCD, które obecnie nie ma specyficznej terapii, ich płuca uległy znacznemu uszkodzeniu i wymagały przeszczepu. To właśnie podczas przeszczepu odkryto ich prawdziwą diagnozę. W niektórych przypadkach brak rozpoznania niedoboru odporności (i można założyć, że tak samo byłoby w przypadku innych błędnie zdiagnozowanych zaburzeń) i oznaczenie go jako PCD spowodowało bardzo złe, a nawet śmiertelne skutki dla pacjenta, których można było uniknąć, gdyby postawiono prawidłową diagnozę i rozpoczęto prawidłowe leczenie. Tak więc postawienie właściwej diagnozy nie jest sprawą błahą i powinno być traktowane poważnie. Nakładanie się – a w konsekwencji błędna diagnoza – PCD i bardzo rzadkiego niedoboru odporności spowodowanego mutacjami w genie RAG1 było widziane wystarczająco często, aby jeden komercyjny panel testów genetycznych PCD w USA obejmował ten gen, więc niedobór odporności RAG1 może być oceniany w tym samym czasie, co PCD.

Problemy z błędną diagnozą PCD są poważne i ciągłe. Jesteśmy nadal w fazie odkryć w odniesieniu do obu genów PCD i jak defekty genów PCD przekładają się na zaburzenia, co czyni te kwestie jeszcze trudniejszymi. Jest to w dużej mierze powód, dla którego w Europie i USA utworzono międzynarodowe sieci badawcze. Istnieją eksperci w zakresie stawiania diagnozy, a eksperci z tych międzynarodowych sieci chętnie pomagają lekarzom środowiskowym w trudnych przypadkach. Czasami po prostu nie ma na to odpowiedzi. Jest to niezwykle trudne zarówno dla rodzin jak i dla pracowników służby zdrowia i należy dołożyć wszelkich starań, aby w miarę rozwoju możliwości badawczych udzielać odpowiedzi, a nie tylko zakładać, że „to musi być PCD”. Kiedy rozpoznanie PCD nie może być potwierdzone, Centra Kliniczne PCD używają określeń „prawdopodobne” lub „możliwe”, aby wyjaśnić status w odniesieniu do rozpoznania PCD. Oznaczenia te uznają, że nie jest możliwe potwierdzenie wszystkich przypadków PCD w chwili obecnej i pozwalają na agresywne leczenie choroby podstawowej, jednocześnie uznając, że w przyszłości mogą być wymagane dodatkowe badania potwierdzające PCD lub rozważenie przyczyn innych niż PCD.

Włożyliśmy niezwykły wysiłek w stworzenie sieci ekspertów w Ameryce Północnej, aby poprawić dostęp pacjentów do ekspertów, którzy mogą korzystać ze wszystkich opcji badań, rozumieją stale rozwijającą się genetykę PCD i angażują się w badania mające na celu poprawę diagnostyki i leczenia. Specjaliści ci nie mają sobie równych, jeśli chodzi o diagnozowanie i zrozumienie PCD i chętnie służą pomocą rodzinom i pracownikom służby zdrowia. Zachęcamy wszystkich do skorzystania z nich.

*Zobacz zbliżający się post na temat badań genetycznych PCD i tego, co oznaczają nieznane warianty/warianty/mutacje.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.