Reddit – nosleep – Hot Singles in Your Area

, Author

Zaczęło się od profilu na okcupid.

To była dziewczyna w wieku 30 lat. Duże, wręcz niemożliwie niebieskie oczy. Rzęsy tak gęste, że opadały jak wodospady na jej policzki. Jej włosy były ciemne. Kolor był nie do opisania – czarny odcień niebieskiego z domieszką złotego. Na swoim profilu miała sześć swoich zdjęć. Wszystkie przedstawiały jej twarz – ciasne zbliżenia, które zasłaniały wszystko, co znajdowało się za nią.

I na żadnym z nich się nie uśmiechała.

Dziewczyna nie była szczególnie atrakcyjna, jeśli mam być szczery. Jej oczy były tak duże, że zajmowały większą część jej twarzy. Jej nos był mały i ostry. Jej lekka zmarszczka sprawiała, że jej twarz wyglądała na ściągniętą, jakby właśnie skosztowała czegoś gorzkiego. Zdecydowanie nie wybierała dla siebie najbardziej pochlebnych zdjęć.

Jej profil był skąpy. Większość pól była pusta. To, czym się podzieliła, było podstawowe. Napisała swój wiek, płeć i rasę. Zaznaczyła, że jest zainteresowana zarówno mężczyznami, jak i kobietami. Jej bio brzmiało po prostu: „Chcę kogoś poznać. Kogoś nowego. Czy ty też chcesz mnie poznać?”

Niezależnie od dziwności jej profilu, wysłałem do niej wiadomość. Zaintrygowały mnie jej dziwne rysy i tajemnicza persona. Napisałem coś małego i prostego, odzwierciedlając jej profil. „Witam, mam na imię Dawid. Ja też szukam kogoś do poznania. Może moglibyśmy się spotkać?”

To było tylko po tym, jak nacisnąłem wyślij, że czytam jej nazwę użytkownika. „HotSinglesinYourArea.” Kurwa. Z taką nazwą użytkownika domyśliłem się, że to fałszywy profil, prawdopodobnie dla fałszywego serwisu randkowego. Byłem zdesperowany, ale nie TAK zdesperowany.

Cóż, może, że zdesperowany. Nie umawiałem się z nikim od lat. Okcupid doprowadził do dokładnie trzech randek. Jedna nigdy się nie pojawiła, druga trwała około godziny, a trzecia nigdy do mnie nie oddzwoniła. Martwiłem się, że nigdy nie znajdę dziewczyny. Do diabła, martwiłem się, że już nigdy nie będę uprawiał seksu! Myśląc moim kutasem, wysyłałem wiadomości do każdej dziewczyny, która wyglądała nawet w najmniejszym stopniu atrakcyjnie.

99% czasu nikt nie wysłał mi wiadomości z powrotem. Ale HotSinglesinYourArea wysłał mi odpowiedź w ciągu kilku minut.

„Witaj David. Chciałbym się z tobą spotkać.”

Kurwa tak! W tym momencie nie obchodziło mnie, czy to był przekręt, miałem zamiar spróbować szczęścia. „Dobrze słyszeć! Jak masz na imię?”

Czekałem przy laptopie na jej odpowiedź. Kilka minut minęło bez odpowiedzi. Minuty zamieniły się w godzinę. Czekałem i czekałem, spędzając czas na youtube. Ale nie mogłem pozbyć się tych obcych oczu z mojej głowy.

W końcu, pięć godzin później, wysłała mi jedno zdanie odpowiedzi. „Czy możemy spotkać się dziś wieczorem?”

Walczyłem między uczuciem zirytowany na późnej odpowiedzi i podekscytowany na możliwość coraz laid. Prawdopodobnie powinienem był poczekać, zanim odpowiedziałem w jakiejś żałosnej próbie udawania, że jestem zajęty. Ale mój zapał mnie pokonał. „Tak! Podaj miejsce.”

Odpowiedź przyszła natychmiast. „Olin Park.”

Starannie wpisałem swoją odpowiedź. „Znam to miejsce. Mogę się tam z tobą spotkać za godzinę, jeśli chcesz. Przy okazji, jak masz na imię?”

Znowu na nią czekałem. Robiło się późno, prawie dziewiąta po południu. Jeśli chcieliśmy prawdziwą datę musiała wrócić do mnie szybko. Miałem zamiar wysłać jej wiadomość ponownie, kiedy odpowiedziała. „Już tu jestem.”

Byłem trochę zaskoczony. Może ona mieszkała w pobliżu parku? Napisałem do niej, „Jesteś w parku już?”

Odpowiedź przyszła prawie zanim nacisnąłem wyślij. „Jestem przed twoim mieszkaniem.”

Moje serce trzasnęło o moje żebra. Ona żartowała sobie ze mnie, wyraźnie. Zaczęłam pisać, „Bardzo zabawne-„

Ale wtedy ktoś zapukał do moich drzwi. Moje ręce zaczęły się trząść. To nie mogło być prawdziwe. Na ekranie miałem jedno z jej zdjęć. Przysięgam, że obraz zmienił się tak, że prawie się uśmiechała.

Podszedłem do drzwi z wahaniem. „Kto tam jest?” zawołałem.

Chwila ciszy, a potem męski głos powiedział: „Dostawa dla Davida Cummingsa?”

Wybuchnąłem śmiechem. Zapomniałem, że zamówiłem pizzę. Co za idiota. Otworzyłem drzwi, a doręczyciel spojrzał na mnie z uśmiechem. „To będzie dwadzieścia cztery osiemdziesiąt.”

„Zatrzymaj resztę,” powiedziałem mu wręczając mu trzydzieści dolców.

Uśmiechnął się. „Dzięki, stary. I hej, baw się dobrze ze swoją randką!”

Pot wystąpił mi z czoła. Całe moje ciało stało się zimne. „Co powiedziałeś?”

On zwęził swoje oczy. „Chodzi mi tylko o to, baw się dobrze.”

„Nie jestem na randce,” powiedziałem stanowczo.

„Uh, okay. Przepraszam, stary. Po prostu zobaczyłem dziewczynę za tobą i pomyślałem-„

Obróciłem się, upuszczając pizzę. Nikogo tam nie było. Mogłem usłyszeć, jak facet od pizzy powoli się wycofuje. Nie obchodziło mnie to. Zapaliłem wszystkie światła, sprawdzając każdy pokój. Czułem się jak kretyn otwierając wszystkie drzwi szafy i zaglądając pod łóżko. Gdy wszystko zostało sprawdzone, mogłem w końcu znów oddychać. Moja teoria była taka, że doręczyciel zobaczył zdjęcia dziewczyny na moim laptopie i myślał, że ona naprawdę tam ze mną jest. To musiało być to. Nie było żadnego innego wyjaśnienia.

Podszedłem do komputera. Ta dziewczyna mnie przerażała. Poszedłem ją zablokować, ale stało się coś dziwnego. Na moim ekranie pojawił się inny profil. Miał taką samą nazwę użytkownika, ale płeć była męska. Czy dziewczyna zmieniła swój profil, kiedy ja kupowałem pizzę? Nie było tam już żadnych zdjęć. Skończyłem z tymi bzdurami. Zamknąłem zakładkę. Najwyraźniej miałem dość okcupid na ten dzień.

Bez ostrzeżenia zakładka pojawiła się ponownie. HotSinglesinYourArea. Mężczyzna, lat 40, biały. Tylko, że tym razem były tam zdjęcia. Zdjęcia mnie. Wszystkie zbliżenia mojej twarzy, nie uśmiechnięte. Moje ciało pękało od gęsiej skórki. Miałam nową wiadomość.

Oddech uwiązł mi w gardle.

Zrażona, kliknęłam ją. Ekran zrobił się czarny. Wtedy w moim ekranie zobaczyłam odbicie dziewczyny z pucułowatą twarzą. Uśmiechnęła się spokojnie. „Miło mi cię poznać” – powiedziała głosami stu osób. Podeszła do mnie i zanim zorientowałem się, co się dzieje, były we mnie.

To było lepsze niż seks. A także samotniejsze.

Jesteśmy teraz razem. Setki zdesperowanych ludzi, tak jak ja. Ale nie ma już mnie. Jesteśmy my. Oddychamy jako jedność. Cierpimy jako jedność. Razem. Ale nigdy nie jesteśmy kompletni. Wciąż chcemy kogoś poznać.

Ktoś nowy.

Czy ty też chcesz mnie poznać?

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.