Przez lata potrzebowałam pomocy mamy, aby moje długie, gęste włosy, które opadały mi prawie do połowy pleców, skręcić w warkocz lub nawet w kucyk. Nienawidziłam tego porannego rytuału, ponieważ sprawiał, że czułam się bezradna. Nienawidziłam długich godzin spędzonych na myciu i suszeniu włosów. Chciałam czuć się wolna i niezależna. Chciałam się obciąć.
Ale nie mogłam się do tego zmusić. Obcięcie włosów to była poważna decyzja. Moje włosy były czymś więcej niż tylko garścią martwych komórek. To był symbol kontroli.
Przez około rok wstrzymywałem się, bo bałem się, co powiedzą moi rodzice. Ostatni raz miałem je ścięte, kiedy miałem 10 lat i po raz pierwszy przyjechałem do Ameryki. Dla moich rodziców i krewnych, długie włosy są uważane za niezbędny element bycia kobietą. Zwłaszcza dla „dobrych indiańskich dziewczynek”. Większość moich krewnych kobiet ma długie włosy i zmiana nie jest mile widziana. Ostatnio, kiedy ciotka zrobiła sobie boba (włosy ścięte do szyi), moja mama powiedziała: „Ona wcale nie wygląda dobrze.”
Większość moich przyjaciółek również nie chciała, żebym się skróciła. Nie jestem pewna dlaczego. Może byli tacy jak ja, bali się zmian. Gdzieś w środku wierzyłam, że naprawdę piękne kobiety mają długie włosy. Pamiętam, jak ktoś powiedział, że faceci na studiach lubią kobiety z długimi włosami. (A studia to miejsce, gdzie poznaje się męża.)
Ale moja przyjaciółka Hee Won zapewniła mnie, że nie ma znaczenia, co ludzie powiedzą. Razem z nią przyglądałyśmy się wszędzie kobietom z krótkimi włosami, próbując wybrać fryzurę, która najlepiej by na mnie wyglądała. W końcu, w maju, zdecydowałam się na to.
Wybrałam ostatni dzień moich egzaminów, który był w następnym miesiącu, ponieważ nie chciałam, aby zbyt wielu przyjaciół widziało mnie z krótkimi włosami, zanim ja będę miała szansę je zobaczyć. Hee Won zgodziła się pójść ze mną, ponieważ prawdopodobnie stchórzyłabym, gdyby tego nie zrobiła. Chodziłyśmy po mojej okolicy, próbując znaleźć dobry, ale tani salon. Miałam prawie nadzieję, że nam się nie uda. Mój żołądek był mdły. (Czy 16-latki dostają wrzodów?) Ale udało się. Na szyldzie było napisane: „10 dolarów za strzyżenie, każda długość.”
Gdy weszłyśmy do środka, Hee Won i ja przeglądałyśmy magazyn w poszukiwaniu stylu. Znalazłam modelkę z naprawdę przyciętą fryzurą i wskazałam ją fryzjerowi. Następnie usiadłam na krześle, a stylista okrył mnie białym prześcieradłem. Wzięłam głęboki oddech, próbując się zrelaksować. Uwolnił moje włosy z kucyka, w który je wepchnęłam. Spryskał je wodą. Zaczęłam nerwowo bełkotać do Hee Won. Potem zaczął ciąć.
Najgorszy był ten chrupiący dźwięk, kiedy najpierw odciął około sześciu centymetrów moich włosów. Pomyślałam, że może powinnam mu powiedzieć, żeby nie robił tego dalej. Widziałam moje włosy dookoła siebie na podłodze. (A w każdej chwili mógł do nich dołączyć mój lunch). Chyba moje zdenerwowanie dało o sobie znać, ponieważ fryzjer uśmiechnął się i powiedział: „Nie będziesz już tego potrzebować”. Łatwo mu było to powiedzieć. On i Hee Won swobodnie śpiewali razem z radiem, podczas gdy ja byłam przerażona na śmierć.
Do następnej części, kazał mi zdjąć moje okulary. Jestem na wpół ślepa, więc nie mogłam nawet wyraźnie zobaczyć swojego odbicia w lustrze, a co dopiero to, co on robił. Ale i tak zdjąłem okulary. Zdecydowałem już, że powinienem pójść na całość. Poza tym, jak krótka mogłaby być?
Kiedy następnym razem założyłem okulary z powrotem, było już po wszystkim. Za późno, żeby zmienić zdanie. „Oh, sh-t,” pomyślałem, patrząc w lustro.
Nie wiedziałem, że to będzie tak krótkie. Była tak krótka, że część moich włosów wystawała do góry. Stylista powiedział mi, że to dlatego, że moje włosy muszą się przyzwyczaić do bycia tak krótkimi. Zapomnij o włosach, a co z moimi rodzicami? Czas na panikę. Hee Won powiedział mi, że wyglądam świetnie. Przytaknęłam roztargniona i zapłaciłam moje 10 dolarów. Cała sprawa trwała około 20 minut.
Wyszłam na zewnątrz i od razu poczułam, że wszyscy się na mnie gapią. „To dlatego, że wyglądasz świetnie”, powiedziałem sobie. Tak, racja. Wyglądało to okropnie, nie miałam mieć krótkich włosów, nigdy nie odrosną, moi rodzice mnie zabiją….
Ścięcie włosów było moim sposobem na bunt przeciwko rodzicom. Nie zdawałam sobie sprawy, że to dopiero połowa walki. Teraz musiałam wrócić do domu i stawić im czoła.
Mój tata rozmawiał przez telefon, gdy weszłam do salonu. „Co się stało?” powiedział.
„Dostałem fryzurę,” powiedziałem lekko, starając się nie brzmieć nerwowo. Milczał, więc poszłam do swojego pokoju. Słuchałam radia i spacerowałam. Wpatrywałam się w siebie w lustrze, próbując przyzwyczaić się do nowej mnie.
Kiedy moja mama weszła, czytałam książkę. Ona wpatrywała się przez chwilę. „Nie podoba mi się to ani trochę,” powiedziała. „To spieprzyło ci całą twarz.” Nie wiedziałam, co powiedzieć, więc udałam, że ją ignoruję. Nie liczyłam na „Wygląda świetnie…cieszę się, że to zrobiłaś”, ale nie spodziewałam się niczego aż tak okrutnego. Później powiedziałam koleżankom, że skoro jej się nie podobało, to pewnie wyglądałam świetnie. Kłamałam, oczywiście.
Pocieszałam się, myśląc, że przynajmniej mój tata nic nie powiedział. Potem podsłuchałam, jak mówił o mojej „okropnej fryzurze”. Później tej nocy, moja mama powiedziała mi, że nakrzyczał na nią za to, że „pozwoliła” mi obciąć włosy.
Reakcje moich przyjaciół były bardziej zróżnicowane, od „Nie mogłam cię poznać od tyłu!” do „Powinnaś być w Vogue modelując tę fryzurę”. Bliska przyjaciółka, która jest Hinduską i miała włosy prawie do pasa, nie była zbyt zachwycona, ale powiedziała, że „przyzwyczaiła się do tego.”
Inna przyjaciółka powiedziała, „Wyglądasz butnie.” Huh? „Wiesz,” wyjaśniła, „w lesbijskim związku, to partnerka odgrywa męską rolę.” Och? Nie wiedziałam, że obcięcie włosów oznacza zmianę preferencji seksualnych.
Pięć dni po obcięciu włosów pojechałam do Nowego Orleanu, żeby odwiedzić moich krewnych. Biorąc pod uwagę reakcję moich rodziców, byłam bardzo zdenerwowana tym, co powiedzą. Moja ciotka wpadła w szał. „Nie mogę uwierzyć, że ścięłaś włosy” – powiedziała, zwracając się do mojego wujka. „Ona miała takie ładne włosy”. Ja nadal miałam. „Nie mogę uwierzyć, że ściąłeś włosy. Miałaś takie ładne włosy…” Dobra, już rozumiem o co ci chodzi.
Tak właśnie wujek przedstawił mnie gościowi w swoim domu: „To jest mój siostrzeniec…yyy…to znaczy siostrzenica” – powiedział. Ha, ha.
Było jeszcze lepiej. „Wcześniej miała długie włosy”, wyjaśnił. „Chyba nienawidzi być piękna”. Co to do cholery miało znaczyć? Że teraz jestem brzydka? Stałam się przekonana, że ta fryzura była wielkim błędem. Próbowałam sobie wmówić, że to nie ma znaczenia, co myślą moi bliscy. Ale byłam naprawdę zraniona ich nieczułymi komentarzami.
Pojechaliśmy do Atlanty, żeby odwiedzić więcej rodziny. Pierwszą rzeczą, jaką powiedział wujek 2, było: „Zmieniłaś się”. Wystarczająco sprawiedliwie. Potem wujek 1 (z Nowego Orleanu) powiedział: „Zasnęła w salonie fryzjerskim i oto, co się stało”. To nie jest to, co się stało, zaprotestowałem, ale byli zbyt zajęci śmiechem.
Powrót do Nowego Jorku, powiedziałem każdemu, kto chciał słuchać, co powiedzieli moi krewni. Moi przyjaciele pocieszali mnie, mówiąc, że byli po prostu palantami. Zajęło mi około dwóch tygodni, aby przyzwyczaić się do cięcia i miesiąc, aby zrozumieć, że krótkie włosy są dla mnie odpowiednie. W dzieciństwie miałam krótkie włosy, bo to był pomysł mojej mamy, a pozwoliłam im odrosnąć, bo ona tego chciała. Tym razem będę je trzymać krótko, bo podoba mi się to, jak wyglądam.
Potrzebując pomocy mamy przy układaniu włosów, czułam się młoda i bezbronna. Ale teraz sama potrafię je ułożyć (jeśli można nazwać kilkukrotne przejechanie grzebieniem „układaniem”). Fajnie jest przeczesywać włosy rękoma i nie martwić się, że się poplączą. To wspaniałe uczucie umyć i wysuszyć włosy w mniej niż 15 minut. Jestem typem osoby, która czuje się bardziej komfortowo w dżinsach i t-shirtach niż w sukienkach, więc moja nowa fryzura pasuje do mojego stylu życia.
Odkąd ścięłam włosy, nauczyłam się też kilku rzeczy o urodzie. Wiem, że bycie „pięknym” nie ma nic wspólnego z długością moich włosów i że krótkie cięcie nie ma nic wspólnego z byciem gejem lub hetero. Przyjaciele mówią mi, że z krótkimi włosami wyglądam starzej. Co więcej, czuję się starsza i pewniejsza siebie. Pomimo zastrzeżeń moich rodziców i stereotypów moich bliskich, cieszę się, że ściąłem włosy.