Zapraszamy wszystkich naturalistów: Czy macie pilne pytania dotyczące drzew? Jeśli tak, to macie szczęście. W każdy czwartek, naturalna blogerka CurlyNikki będzie rozwiązywać wasze problemy związane z kręconymi włosami! Wyślij swoje pytania mailem na adres [email protected].
PYTANIE CZYTELNIKA: Nikki, co to jest „ananas” i jak wpływa na moje włosy?
ODPOWIEDŹ KURLYNIKKI: Ananas to szybka metoda stylizacji na noc, aby zachować mój seksowny wygląd dziś wieczorem, tak aby moje loki pozwoliły mi być wspaniałą jutro.
Przedstawiamy szybką listę zalet i wad ananasa.
Czego używasz, aby zebrać włosy?
Satynowej gumki do włosów lub nowiutkiego (nie mam cierpliwości do tych rozciągniętych) uchwytu do kucyka Goody Ouchless… w zależności od tego, na co natknę się najpierw.
Jak to robisz?
Zbieram wszystkie włosy na czubku głowy w wysoki, ale bardzo luźny koński ogon, przeciągając włosy przez uchwyt tylko raz. Śpię na satynowej poszewce na poduszkę. Rano, zdejmuję uchwyt z kucyka, odsłaniając mojego #MargeSimpsona i spędzam następne 5 minut na ściąganiu włosów z powrotem w dół… delikatnie, palcami i potrząsając głową. #CurlsPreserved
Nie robię tego każdej nocy. W inne noce śpię po prostu z włosami rozpuszczonymi, przeczesując je (po tej stronie, na której leżę) na wierzch satynowej poduszki, tak aby nie roztrzaskać loków. Lubię również tę rutynę, ponieważ zwykle daje ona bardziej kurczliwe i puchate rezultaty. Myślę, że to zależy od mojego nastroju.
W każdym razie, ananas zrobiony dobrze powinien dać definicję loków z mniejszą ilością kędzierzawości, dużo objętości i lepszy czas pracy.
Dla mnie, nauczyłam się: wilgotne włosy + ananas = włosy rozciągnięte na wszystkie strony piekła
Ja tylko ananasa suche włosy. Nie nakładam przedtem żadnych produktów… czasem jakiś olejek, ale nigdy nic 'mokrego’. Nauczyłam się też, że nie mogę pozwolić, aby moja niecierpliwość wzięła górę i próbować ananasować nawet *tylko* lekko wilgotne, świeżo umyte i wystylizowane włosy, bo zawsze stają się wiotkie i puszące się. Nie stresuję się żadnymi lokami, które nie chcą pozostać ananasowe i od czasu do czasu celowo zostawiam loki nad uszami, ponieważ są one podatne na wyprostowanie.
Czego używasz rano, aby ożywić lub nawilżyć włosy?
Zazwyczaj sięgam po olejek Mongongo firmy Ouidad. Nie nawilża, ale natłuszcza i chroni pasma, sprawiając, że są elastyczne i błyszczące. Rozsmarowuję go w dłoniach i nakładam na koronę, a następnie na długości, po jednej stronie na raz, używając rąk jak prostownicy. Każdy lekki olejek lub serum powinno wystarczyć, chociaż.
Ta rutyna pozwala mi utrzymać wilgoć po myciu, a kiedy włosy zaczynają się puszyć, wiem, że nadszedł czas na ponowne mycie i układanie. Obecnie myję włosy raz w tygodniu… czasami dwa razy, ale nie więcej.
Jeśli miałam ciężką noc, lub niektóre z moich loków są rozciągnięte lub spłaszczone, lekko spryskam je sprayem odświeżającym (Fuzzy Duck jest teraz moim ulubionym, ponieważ nie jest tłusty ani ciężki), skupiając się na końcówkach. Powoduje to lekkie skurczenie się włosów, ale jest to dobry sposób, ponieważ wyolbrzymia kształt mojej fryzury. Dodawanie balsamów, kremów czy żeli do moich suchych lub lekko zwilżonych WDTM&G równa się puszeniu, opadaniu, białej, łuszczącej się tragedii.
.