Korporacyjne wyznanie grzechu i zapewnienie o przebaczeniu

, Author

Wspólne uwielbienie, tak jak rozumie je nasz lokalny kościół, to czas radosnej odnowy przymierza, który obejmuje wyznanie grzechu, zapewnienie o przebaczeniu, modlitwy responsoryjne, pieśni zbiorowe, zwiastowanie ewangelii i kulminację przymierza w postaci komunii w Wieczerzy Pańskiej. Szczerze mówiąc, wcześniej nie sądziłem, że liturgia będzie znaczącą formą kultu w kościele, ale po tym, jak jej doświadczyłem, odkryłem, że jest o wiele bardziej znaczącą formą kultu ze względu na jej związek z Pismem Świętym, historią, ciałem korporacyjnym i głębią jej zdolności do oświetlania przymierza. Wiele kościołów odłożyło na bok spowiedź korporacyjną na rzecz wyłącznie muzyki, ale Kościół historycznie uczynił spowiedź korporacyjną centralnym punktem uwielbienia. Dla większości czyni ona czas uwielbienia bardziej autentycznym i radosnym, ponieważ uderza w samousprawiedliwienie i upokarza nas przed Bogiem, gdy mówimy to, co wiemy, że jest prawdą o nas samych i o jedynym Panu, który nas zbawia. Przypomina nam, że nie jesteśmy lepsi od innych i że to tylko łaska (obca sprawiedliwość), która czyni nas takimi, jakimi jesteśmy. Bóg pamięta, w przymierzu zawartym we krwi Chrystusa, aby nie traktować nas tak, jak zasługują na to nasze grzechy. W niej modlimy się za grzech osobisty, za grzechy naszego lokalnego kościoła, naszej lokalnej społeczności, naszego narodu i świata.

Ale korporacyjne wyznanie grzechu, samo w sobie, przyniosłoby tylko rozpacz, gdyby nie nasza wiedza o wierności Boga wobec Jego obietnicy przymierza, o Jego przebaczeniu i miłosierdziu. Niebezpiecznie jest rozwodzić się nad sobą i swoim grzechem, jeśli nie pamiętamy również o tym, że Bóg rozkoszuje się przebaczaniem nam. Dlatego osobiście bardzo doceniam, gdy po naszej spowiedzi pastor oznajmia, co następuje: „…ale jeśli wasza wiara jest w Jezusa Chrystusa, to mogę was zapewnić, w oparciu o pewną obietnicę Słowa, że wasze grzechy są odpuszczone….”. Chwała Bogu za to, bo spowiedź korporacyjna jest tak naprawdę tylko przypomnieniem ewangelii jako sposób na rozpoczęcie każdego nabożeństwa…

Oto niektóre z wyznań, których używaliśmy:

Bogacenie mnie nie pomniejszy Twojej pełni;
Cała Twoja dobroć jest w Twoim Synu,
Przynoszę Go do Ciebie w ramionach wiary,
Wzywam Jego zbawczego imienia jako tego, który umarł za mnie,
Przywołuję Jego krew, aby zapłacić za moje długi zła.
Przyjmij Jego godność za moją niegodność
Jego bezgrzeszność za moje przewinienie,
Jego czystość za moją nieczystość,
Jego szczerość za moje podstępy,
Jego prawdę za moje oszustwa,
Jego łagodność za moją pychę,
Jego stałość za moje wstecznictwo,
Jego miłość za moją wrogość,
Jego pełnię za moją pustkę,
Jego wierność za moją zdradę,
Jego posłuszeństwo za moje bezprawie,
Jego chwałę za mój wstyd,
Jego oddanie za moje błądzenie,
Jego święte życie za moje nieczyste drogi,
Jego sprawiedliwość za moje martwe uczynki,
Jego śmierć za moje życie. Amen.

Minister: Błogosławiony Jezu,
ofiarowałeś nam wszystkie swoje błogosławieństwa, gdy ogłosiłeś
Błogosławieni ubodzy w duchu
Ludzie: lecz my byliśmy bogaci w pychę.
Minister: Błogosławieni, którzy się smucą
Ludzie: ale my nie znaliśmy wiele smutku z powodu naszego grzechu.
Minister: Błogosławieni cisi
Ludzie: lecz my jesteśmy ludem o sztywnym karku.
Minister: Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości
Ludzie: lecz my jesteśmy nasyceni innymi rzeczami.
Minister: Błogosławieni miłosierni”
Ludzie: lecz my jesteśmy surowi i niecierpliwi.
Minister: Błogosławieni czystego serca
Ludzie: ale my mamy nieczyste serca.
Minister: Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój
Ludzie: ale my nie szukaliśmy pojednania.
Minister: Błogosławieni, którzy są prześladowani z powodu sprawiedliwości
Ludzie: ale nasze życie nie rzuca wyzwania światu.
Minister: Błogosławieni jesteście, gdy was ludzie znieważają, prześladują
i fałszywie mówią wszelkie zło przeciwko wam z mego powodu
Ludzie: lecz my z trudem daliśmy poznać, że jesteśmy wasi.
Minister: Twoje Prawo jest święte, a Twoje benedykcje doskonałe,
ale oba są dla nas zbyt wielkie.
Ty sam jesteś błogosławiony.
Ludzie: Błagamy Cię, abyś przebaczył nam nasze grzechy
i dał nam błogosławieństwo Twojej sprawiedliwości.

O Królu i Ojcze, Twój Syn umarł i został wskrzeszony w mocy.
Teraz uzdolnij nas, abyśmy umarli dla naszego grzechu w pokucie, abyśmy mogli powstać do
nowego życia w Nim. Wyznajemy Ci:

Panie, choć powinieneś nas prowadzić, my sami siebie informujemy;
chociaż powinieneś nami rządzić, sami siebie kontrolujemy;
chociaż powinieneś nas spełniać, sami siebie pocieszamy.
Myślimy, że Twoja prawda jest zbyt wysoka, Twoja wola zbyt twarda,
Twoja władza zbyt odległa, a Twoja miłość zbyt wolna. Ale tak nie jest!
I bez nich jesteśmy ze wszystkich ludzi najbardziej nieszczęśliwi.
Teraz ulecz nasze skołatane umysły Twoim Słowem,
uzdrów naszą podzieloną wolę Twoim Prawem,
uzdrów nasze niespokojne sumienia Twoją miłością,
uzdrów nasze niespokojne serca Twoją obecnością,
wszystko przez wzgląd na Twojego Syna,
który nas umiłował i samego siebie wydał za nas. Amen.

O mój Zbawicielu, pomóż mi.
Jestem powolny w nauce, skłonny do zapominania i słaby we wspinaczce;
jestem na pogórzu, gdy powinienem być na wyżynach;
Boli mnie moje pozbawione łaski serce,
moje dni bez modlitwy,
moje ubóstwo miłości,
moje lenistwo w niebiańskim wyścigu,
moje zbrukane sumienie,
moje zmarnowane godziny,
moje niewykorzystane możliwości.
Jestem ślepy, podczas gdy światło świeci wokół mnie:
zabierz łuski z moich oczu,
zmiel na proch moje serce niewiary.
Uczyń moją najwyższą radością studiować Ciebie,
medytować nad Tobą,
zachwycać się Tobą,
siadać jak Maryja u Twoich stóp,
leżeć jak Jan na Twojej piersi,
apelować jak Piotr do Twojej miłości,
liczyć jak Paweł wszystkie rzeczy, ale gnój.
Wierzę, pomóż memu niedowiarstwu. Amen

Wszechmogący i najmiłosierniejszy Ojcze, jesteśmy wdzięczni, że Twoje miłosierdzie jest
wyższe niż niebiosa,
szersze niż nasze wędrówki,
głębsze niż cały nasz grzech.
Wybacz nasze niedbałe postawy wobec Twoich celów,
naszą odmowę ulżenia cierpieniom innych,
zazdrość wobec tych, którzy mają więcej niż my,
naszą obsesję tworzenia życia w ciągłej przyjemności,
naszą obojętność wobec skarbów nieba,
nasze zaniedbanie Twego mądrego i łaskawego prawa.
Pomóż nam zmienić nasz sposób życia
tak, abyśmy pragnęli tego, co dobre,
miłowali to, co Ty kochasz,
i czynili to, co nakazujesz,
przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Wszechmogący Boże, uznajemy i wyznajemy, że zgrzeszyliśmy przeciwko Tobie w myśli, słowie i uczynku; nie kochaliśmy Cię z całego naszego serca, duszy, umysłu i siły; nie kochaliśmy naszych bliźnich jak siebie samych. Pogłębiaj w nas nasz żal za zło, które uczyniliśmy, i dobro, które pozostawiliśmy nie zrobione. Panie, jesteś pełen współczucia i łaskawy, powolny do gniewu, i obfite w miłosierdziu, zawsze jest przebaczenie z tobą! Przywróć nam radość z Twojego zbawienia, zwiąż to, co jest złamane, daj światło naszym umysłom, siłę naszej woli i odpoczynek naszym duszom. Przemawiaj do każdego z nas i niech Twoje słowo trwa w nas, dopóki nie wypełni w nas Twojej świętej woli. Amen.

Panie Jezu, zgrzeszyłem niezliczoną ilość razy, byłem winny pychy i niewiary, i zaniedbania szukania Ciebie w moim codziennym życiu. Moje grzechy i niedociągnięcia przedstawiają mi listę zarzutów, ale dziękuję Ci, że nie będą one przeciwko mnie, bo wszystkie zostały złożone na Chrystusa. Wybaw mnie od każdego złego nawyku, od każdego interesu dawnych grzechów, od wszystkiego, co przyćmiewa blask Twojej łaski we mnie, od wszystkiego, co nie pozwala mi rozkoszować się Tobą. Amen.

O Panie, każdy mój zmysł, członek, wydział, uczucie, jest dla mnie sidłem.
Nie mogę otworzyć oczu, ale zazdroszczę tym, którzy są nade mną,
lub gardzę tymi, którzy są poniżej.
Łaknę zaszczytów i bogactw możnych,
a jestem dumny i niemiłosierny wobec łachmanów innych.
Jeśli widzę piękno, to jest to przynęta dla pożądania,
lub widzę kalectwo, to wzbudza ono wstręt i pogardę;
Jakże szybko wkradają się do mego serca oszczerstwa, próżne brednie i rozpustne mowy!

Czy jestem urodziwa? Co za paliwo dla dumy!
Czy jestem zdeformowany? Cóż to za okazja do użalania się!
Czy jestem utalentowany? Jakże pożądam poklasku!
Czy jestem nieuczony? Jakże gardzę tym, czego nie mam!
Czy jestem u władzy? Jakże skłonny jestem nadużywać zaufania,
czynić wolę moim prawem,
wykluczać cudze przyjemności,
służyć własnym interesom i polityce!
Czy jestem niższy? Jak bardzo żałuję cudzego pierwszeństwa!
Czy jestem bogaty? Jakże się wywyższam!

Wiesz, że wszystko to są sidła przez moje zepsucia,
a że moim największym sidłem jestem ja sam.
Boję się, że moje rozumowania są nudne,
moje myśli podłe,
moje uczucia głupie,
moje wyrażenia niskie,
moje życie niegodne;
Ale czego możesz oczekiwać od pyłu, lecz nieszczerości,
od zepsucia, lecz zbezczeszczenia?
Pamiętaj zawsze o moim naturalnym stanie,
ale nie pozwól mi zapomnieć o moim niebiańskim tytule,
lub o łasce, która może poradzić sobie z każdym grzechem. Amen.

Panie Jezu Chryste,
grzech jest moją chorobą, moim potworem, moim wrogiem, moją żmiją,
zrodzony w moim narodzeniu, żywy w moim życiu,
silny w moim charakterze, dominujący nad moimi zdolnościami,
podążający za mną jak cień, mieszający się z każdą moją myślą,
moim łańcuchem, który trzyma mnie w niewoli.
Ale Twoje współczucie tęskni za mną,
Twoje serce spieszy mi na ratunek,
Twoja miłość zniosła moje przekleństwo,
Twoje miłosierdzie zniosło moją sprawiedliwość.
Pozwól mi chodzić w pokorze,
pokrytej Twoją krwią,
wygładzającej sumienia,
żyjącej w triumfie jako dziedzic zbawienia
przez Twoje błogosławione imię. Amen.

O Ojcze, zgromadziliśmy się przed Tobą, Stwórco nieba i ziemi, którego wybranym mieszkaniem są skruszeni i załamani, aby wyznać, że
grzeszyliśmy myślą, słowem i uczynkiem;
nie kochaliśmy Cię całym sercem i duszą,
nie kochaliśmy Cię całym umysłem i siłą;
nie kochaliśmy nawet bliźniego jak siebie samego.

Ojcze Święty, przebacz nam. Choć Ty powinieneś nas prowadzić, my informujemy się sami. Choć powinieneś rządzić nami, kontrolujemy siebie. Choć powinieneś nas wypełnić, pocieszamy się. Myślimy bowiem, że Twoja prawda jest zbyt wysoka, Twoja wola zbyt twarda, Twoja władza zbyt odległa, Twoja miłość zbyt wolna. Ale tak nie jest! I bez nich, jesteśmy ze wszystkich ludzi najbardziej nieszczęśliwy. Ulecz nasz skołatany umysł swoim słowem, ulecz naszą podzieloną wolę swoim prawem, ulecz nasze niespokojne sumienie swoją miłością, ulecz nasze niespokojne serca swoją obecnością, a wszystko to przez wzgląd na Twojego Syna, który nas umiłował i samego siebie wydał za nas. Amen.

Miłosierny Panie, wyznajemy, że u nas jest obfitość grzechu, ale w Tobie jest pełnia sprawiedliwości i obfitość miłosierdzia. My jesteśmy ubodzy duchowo, ale Ty jesteś bogaty i w Jezusie Chrystusie przyszedłeś, aby być miłosiernym dla ubogich. Wzmocnij naszą wiarę i zaufanie do Ciebie. Jesteśmy pustymi naczyniami, które potrzebują być wypełnione; napełnij nas. Jesteśmy słabi w wierze; wzmocnij nas. Jesteśmy oziębli w miłości, ogrzej nas i spraw, aby nasze serca były gorliwe dla Ciebie, aby nasza miłość wychodziła do siebie nawzajem i do naszych bliźnich. Przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Jezu, przebacz mi moje grzechy. Przebacz grzechy, które pamiętam i te, o których zapomniałem. Przebacz mi moje liczne porażki w obliczu pokusy i te czasy, kiedy byłem uparty w obliczu korekty. Przebacz czasy, kiedy byłem dumny z własnych osiągnięć i te, kiedy nie udało mi się chlubić z Twoich dzieł. Przebacz surowe osądy, jakie wydawałem o innych, i pobłażliwość, jaką okazywałem sobie. Przebacz kłamstwa, które mówiłem innym, i prawdy, których unikałem. Przebacz mi ból, który sprawiłem innym i pobłażliwość, którą sobie okazałem. Jezu, zmiłuj się nade mną i uczyń mnie zdrowym. Amen.

Ojcze w niebie, dziękujemy Ci za wolność, którą dałeś nam przez życie, śmierć i zmartwychwstanie Twojego Syna. Ale wyznajemy dziś, że często żyjemy jak niewolnicy. Zamiast żyć tak, jak Ty się w nas rozkoszujesz, unikamy Cię we wstydzie i poczuciu winy. Zamiast przyjmować Twoją łaskę jako dar, staramy się na nią zapracować naszymi wysiłkami. Zamiast przyjmować Twoją wolność, wolimy nasze łańcuchy. Zamiast dążyć do Twoich celów, trzymamy się naszych krótkowzrocznych planów. Przebacz nam. Obejmij nas. Oczyść nas. Uzdrów nas. Prosimy Cię o to w imię Jezusa. Amen.

Najświętszy i miłosierny Ojcze,
spowiadamy się Tobie i sobie nawzajem,
że zgrzeszyliśmy przeciwko Tobie
przez to, co uczyniliśmy
i przez to, co pozostawiliśmy niewykonane
Nie kochaliśmy Cię
całym naszym sercem, umysłem i siłą.
Nie kochaliśmy w pełni naszych bliźnich jak siebie samych.Przebacz nam, prosimy Cię, Ojcze najmiłosierniejszy, i uwolnij nas od naszego grzechu.
Odnów w nas łaskę i moc Twojego Ducha Świętego,
przez wzgląd na Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, naszego Zbawiciela. Amen.

Boże łaskawy, wyznajemy, że zbytnio tęskniliśmy za wygodami tego świata. Kochaliśmy dary bardziej niż dawcę. W swoim miłosierdziu pomóż nam dostrzec, że wszystkie rzeczy, za którymi tęsknimy, są cieniem, ale Ty jesteś substancją, że są ruchomymi piaskami, ale Ty jesteś górą, że są zmienne, ale Ty jesteś kotwicą. Błagamy o Twoje przebaczenie na podstawie zasług Jezusa Chrystusa. Przyjmij Jego wartość za naszą niegodność, Jego bezgrzeszność za nasze przewinienia, Jego pełnię za naszą pustkę, Jego chwałę za nasz wstyd, Jego sprawiedliwość za nasze martwe uczynki, Jego śmierć za nasze życie. Modlimy się w imię Jezusa. Amen.

Dobry Boże, nasze grzechy są zbyt ciężkie, aby je nosić, zbyt prawdziwe, aby je ukryć i zbyt głębokie, aby je cofnąć. Przebacz to, co nasze usta drżą, aby to nazwać, czego nasze serca nie mogą już znieść i co stało się dla nas trawiącym ogniem sądu. Uwolnij nas od przeszłości, której nie możemy zmienić; otwórz przed nami przyszłość, w której możemy być przemienieni; i udziel nam łaski, abyśmy coraz bardziej wzrastali na Twoje podobieństwo i obraz, przez Jezusa Chrystusa, światłość świata. Amen.

Zmiłuj się nade mną, Boże,
według Twej niezłomnej miłości;
według Twego obfitego miłosierdzia
zatrzyj moje przewinienia.
Omyj mnie na wskroś z mojej nieprawości,
i oczyść mnie z mojego grzechu!
Bo znam moje przewinienia,
a mój grzech jest zawsze przede mną.
Oczyść mnie hizopem, a będę czysty;
obmyj mnie, a będę bielszy niż śnieg.
Niech usłyszę radość i wesele;
niech się radują kości, które połamałeś.
Ukryj swe oblicze przed moimi grzechami,
i wymaż wszystkie moje nieprawości.
Stwórz we mnie serce czyste, Boże,
i odnów we mnie ducha prawego.
Nie oddalaj mnie od swego oblicza,
i nie odbieraj mi Twego Ducha Świętego.
Przywróć mi radość Twojego zbawienia,
i podtrzymuj mnie duchem ochotnym.

Boże miłości, Twoją wolą jest, abyśmy Cię miłowali sercem, duszą, umysłem, siłą, a bliźniego jak siebie samego, lecz my nie jesteśmy wystarczający do tych rzeczy. Wyznajemy, że nasze uczucia nieustannie odwracają się od Ciebie: od czystości do pożądliwości, od wolności do niewoli, od współczucia do obojętności, od pełni do pustki. Zmiłuj się nad nami. Uporządkować nasze życie przez swoje święte Słowo, i uczynić swoje przykazania radością naszych serc. Ukształtuj nas na obraz miłującego Syna Twojego, Jezusa, abyśmy jaśnieli przed światem ku Twojej chwale. Amen.

(Z Psalmu 5)

Wszyscy: Usłysz nasze słowa i nasze jęki, o Panie.Zwróć uwagę na nasze wołanie o miłosierdzie.

Minister: Nie jesteś Bogiem, który rozkoszuje się niegodziwością; zło nie może mieszkać u Ciebie.
Chełpliwi nie staną przed Twoimi oczami; Ty nienawidzisz wszystkich złoczyńców.
Niszczysz tych, którzy mówią kłamstwa; brzydzisz się krwiożerczymi i podstępnymi.

Wszyscy: Ale, o Panie, my jesteśmy złoczyńcami.
Jesteśmy chełpliwi, podstępni i krwiożerczy.

Minister: Przez samo Twoje miłosierdzie,
przez obfitość Twojej niezłomnej miłości
możemy wejść do Twojego domu.

Wszyscy: Z powodu Twojego Syna, o Panie,
pozwól nam znaleźć schronienie w Tobie.
Zabierz nasze grzechy i pozwól nam śpiewać z radości.
Okryj nas swoją łaską jak tarczą.
W imię naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa.
Amen.

Ojcze Święty, Ty widzisz nas takimi, jakimi jesteśmy, i znasz nasze najskrytsze myśli. Wyznajemy, że jesteśmy niegodni Twojej łaskawej opieki. Zapominamy, że całe życie pochodzi od Ciebie i do Ciebie powraca. Nie staraliśmy się pełnić Twojej woli z całego serca. Nie żyliśmy jako wdzięczne dzieci, ani nie kochał jak Chrystus nas umiłował. Oprócz Ciebie, jesteśmy niczym. Tylko Twoja łaska może nas utrzymać. Panie, w swoim miłosierdziu, przebacz nam, uzdrów nas i uczyń nas całymi. Uwolnij nas od naszego grzechu i przywróć nas do radości Twojego zbawienia teraz i na wieki. Amen.

Wszechmogący i najbardziej miłosierny Ojcze, zbłądziliśmy i zboczyliśmy z Twoich dróg jak zagubione owce. Mamy po zbyt wiele urządzeń i pragnień naszych własnych serc. Obraziliśmy się na Twoje święte prawa. Zostawiliśmy niedokończone rzeczy, które powinniśmy byli zrobić, i zrobiliśmy te rzeczy, których nie powinniśmy byli zrobić, i nie ma zdrowia w nas. O Panie, zmiłuj się nad nami, nieszczęsnymi przestępcami. Oszczędź, o Boże, tych, którzy wyznają swoje winy. Przywróć tych, którzy są pokutujący, zgodnie z Twoimi obietnicami danymi ludzkości w Chrystusie Jezusie, Panu naszym. Spraw, abyśmy odtąd żyli pobożnie, sprawiedliwie i trzeźwo, ku chwale Jego świętego imienia. Amen.

Wyznajemy, nasz Ojcze, że nie żyjemy zgodnie z nazwiskiem rodzinnym.
Jesteśmy bardziej gotowi żywić urazę niż przebaczać,
bardziej gotowi manipulować niż służyć,
bardziej gotowi bać się niż kochać,
bardziej gotowi utrzymywać dystans niż witać,
bardziej gotowi rywalizować niż pomagać.
U podstaw takiego zachowania leży nieufność.Przebacz nam naszą zimną niewiarę.
I uczyń dla nas bardziej żywym znaczenie i głębię Twojej miłości na krzyżu.
Pokaż nam, ile kosztowało Cię oddanie Twojego Syna
abyśmy mogli stać się Twoimi synami i córkami.
Prosimy o to w imię Jezusa, naszej sprawiedliwości.
Amen.

Ojcze w niebie, potrzebujemy przebaczenia.
Próbowaliśmy uleczyć się sami.
Zamiast ufać w śmierć Jezusa Chrystusa,
próbowaliśmy odpracować naszą winę.
Próbowaliśmy tak bardzo, aby nagromadzić dobre uczynki, które przewyższają nasze grzechy.
Gdy to nie działa, szybko zwracamy się ku zaprzeczaniu i odwracaniu uwagi.Próbowaliśmy zmienić nasze serca poprzez czystą siłę woli.
To sprawiło, że niektórzy z nas stali się aroganccy.
Pozostawiło to większość z nas niespokojnymi i przygnębionymi.
Przebacz nam, że próbowaliśmy uzdrowić się sami.
Przebacz nam, że zaniedbaliśmy Twoją łaskę.
Przebacz nam i uzdrów nas, przez wzgląd na Jezusa. Amen.

Ojcze miłosierdzia, wyznajemy, że zgrzeszyliśmy przeciwko Tobie. Przez Ducha Świętego, przyjdź i pracować skruchę w naszych sercach. Pomóż nam zobaczyć Ciebie takim, jakim jesteś: z wyciągniętymi ramionami, kochającym sercem i mocą zbawienia. Pomóż nam zobaczyć Jezusa, przyjaciela grzeszników, i wierniej Go naśladować. Tak jak Go przyjęliśmy, tak umocnij nas, abyśmy w Nim chodzili, polegali na Nim, obcowali z Nim i upodabniali się do Niego. Daj nam doświadczenie Twojej łaski, która czyni nas odważnymi dla innych, abyśmy z radością mówili naszym przyjaciołom i sąsiadom o Twoim zbawczym miłosierdziu. Amen.

Ojciec bez ojca
Ojcze wszechmogący, Boże bogów i Panie panów,
Ojcze bez ojca, Mężu wdowy,
Obrońco bezbronnych, Sędzio całej ziemi,
zmiłuj się nad nami.
Nie szukaliśmy wolności dla uciśnionych, chociaż Ty nas wyzwoliłeś.
Nie związaliśmy złamanych, chociaż Ty
nas uzdrowiłeś.
Nie przebaczyliśmy innym, chociaż Ty nam przebaczyłeś.
Odmawiamy życzliwości potrzebującym, chociaż Ty
wolno dałeś nam własnego Syna.
Jesteśmy bez usprawiedliwienia, ale nie bez nadziei.krwawą śmiercią i zmień nasze drogi mocą Jego
chwalebnego zmartwychwstania.

O sprawiedliwy i święty suwerenie,
w którego ręku jest moje życie i w którego ręku są wszystkie moje drogi,
zachowaj mnie od miotania się w religii;
Utrwal mnie w niej, bo jestem chwiejny,
moje postanowienia są dymem i oparem
i nie oddaję Ci chwały, ani nie postępuję zgodnie z Twoją wolą,
Nie odcinaj mnie, zanim moje myśli nie rozkwitną do odpowiedzi,
a pączkowanie mojej duszy do pełnego kwiatu,
bo Ty jesteś wyrozumiały i dobry, cierpliwy i łaskawy.
Zbaw mnie od siebie samego,
od podstępów i oszustw grzechu,
od zdrady mojej przewrotnej natury,
od zaparcia się Twego zarzutu przeciw moim przewinieniom,
od życia w ciągłym buncie przeciw Tobie,
od błędnych zasad, poglądów i celów;
bo wiem, że wszystkie moje myśli, uczucia,
pożądania i dążenia są Ci obce.
Postępowałem tak, jakbym Cię nienawidził, choć Ty jesteś samą miłością;
zmyślałem, aby Cię kusić do granic możliwości,
by zużyć Twoją cierpliwość;
żyłem źle w słowie i czynie.
Gdybym był księciem
dawno zmiażdżyłbym takiego buntownika;
Gdybym był ojcem
dawno odrzuciłbym moje dziecko.
O Ojcze mego ducha, Królu mego życia,
nie skazuj mnie na zagładę,
nie wypędzaj mnie z Twojej obecności,
ale zrań moje serce, aby zostało uzdrowione,
złam je, aby Twoja własna ręka uczyniła je całym. Amen.

Amen.

O Panie, Boże nasz wielki, wszechświęty,
Ojcze najłaskawszy, pełen miłosierdzia i niezłomnej miłości,
Wstydzimy się i wstydzimy przyjść przed Ciebie,
Bo woleliśmy drogi tego świata od dróg Twoich,
Buntowaliśmy się przeciw Twojej mądrości i ściągaliśmy na siebie kłopoty,
Odrzuciliśmy Twoje ojcowskie przewodnictwo i zupełnie zbłądziliśmy.

O Panie, nasz wielki Boże, święty, pełen podziwu,
Ojcze najłaskawszy, pełen miłosierdzia i niezłomnej miłości,
Przyłóż ucho do naszych kłopotów.
Wysłuchaj nas, gdy wylewamy do Ciebie nasze smutki.
Przebacz nam,
nie ze względu na naszą własną sprawiedliwość,
ale ze względu na Twoje wielkie miłosierdzie.
Przez wzgląd na Twoje wielkie miłosierdzie w darze Twojego Syna, Jezusa Chrystusa.

To w Jego imię się modlimy, bo On jest naszym Zbawicielem,
i pośrednikiem przymierza łaski.

Minister: O Panie, Ty jesteś naszym Ojcem. My jesteśmy gliną, Ty jesteś garncarzem; wszyscy jesteśmy
dziełem Twoich rąk. Przebacz nam, Panie, jak zepsuliśmy Twoje dobre
stworzenie.

Wszyscy: Łaskawy Panie, Ty sam jesteś sprawiedliwy i święty, a w Twojej obecności nikt nie może
się ostać. Twoje łaskawe miłosierdzie jest naszą jedyną nadzieją i prosimy o Twoje przebaczenie. Modlimy się o Twój oczyszczający dotyk, który zmyje nasze zepsucie, przyoblecze nas w
sprawiedliwość, i o Twoje ręce, które przemodlą nasze życie na nowo. Modlimy się o te rzeczy
w święte imię Jezusa Chrystusa. Amen

Na niektóre z nich mogą być nałożone prawa autorskie i chętnie je usunę, jeśli tak jest, więc daj mi znać.

Jest jeszcze kilka tekstów, które wskazują, że wyznanie grzechu jest bardzo odpowiednie w kontekście publicznego/korporacyjnego uwielbienia:

Lew. 16 – Dzień Pojednania jest w kontekście Kościoła zebranego na uwielbienie. Wyznanie grzechu było częścią kultu ustanowionego przez Boga dla naszych braci i sióstr, którzy z wiarą oczekiwali na przyjście Mesjasza, który raz na zawsze odpokutuje za ich grzechy.

2 Krl 6 — Salomon modli się zbiorowo „przed ołtarzem Pana w obecności całego zgromadzenia”.

Ezra 9-10 — Ezdrasz i lud wspólnie wyznali swój grzech „przed domem Bożym”.

Neh. 9 — Lud Izraela wspólnie „wyspowiadał się i oddał pokłon Panu, Bogu swemu.”

Psalmy 1-150 — Chociaż nie wszystkie psalmy są wyznaniem grzechu, jest ich wiele. Psalmy z pewnością były przeznaczone do zbiorowego uwielbienia.

Dz 2:42 — Z pewnością „modlitwy” zawierałyby zbiorowe wyznanie grzechu, gdy Kościół po Pięćdziesiątnicy zbierał się razem na uwielbienie.

Rz 2:5 — Jezus wysyła list do „kościoła” w Efezie. I nakazuje im, aby wspólnie „pamiętali” lub wyznali, gdzie zawiedli i wspólnie powrócili do swojej „pierwszej miłości”.

(Teksty Pisma Świętego HT: Chad Bailey)

Related Essay
Czego nam brakuje w naszym uwielbieniu? Wyznanie grzechu i zapewnienie o łasce przebaczenia, które temu towarzyszy. autor: Jason Helopoulos,

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.