My Thoughts on the Ending of Inuyasha (Collab)

, Author

Inuyasha zawsze była jednym z moich ulubionych anime. Jest to jeden z tych starych klasyków z mojego dzieciństwa. Większość ludzi już ją skończyła, ponieważ skończyła się emisja tak dawno temu, ale ja sam niedawno skończyłem ten serial. Powodem tego jest to, że kiedy byłem młody oglądałem Inuyasha dużo, ale nigdy nie mogłem oglądać go prawidłowo, ponieważ odcinki były odtwarzane w telewizji losowo. To sprawiło, że trudno było mi pozostać przy tej historii, więc ja i mój niesamowity przyjaciel Misaki zmierzyliśmy się z tym anime od początku tego roku i szczerze mówiąc było cholernie dobre. Dzisiaj AA będę mówić o moich przemyśleniach na temat zakończenia Inuyasha: The Final Act i jak widać będzie to współpraca z Misaki, więc upewnię się, że jej część zostanie umieszczona poniżej. Inuyasha: The Final Act był moim zdaniem niesamowity i naprawdę czułem, że im bardziej zbliżałem się do zakończenia, tym lepszy stawał się serial. Aby być jasne, będę wymieniać niektóre z najważniejszych części prowadzących do ostatniego odcinka w Akcie końcowym. Ja, oczywiście, będzie powiedzieć, co się stało, ale będę również dając moje osobiste przemyślenia na temat każdego z nich. Na koniec, powiem o moich osobistych przemyśleniach na temat ostatniego odcinka Inuyashy.

Część Misaki

#PlusUltraBlogs

Okładka autorstwa Misaki

Plot

Przez cały serial fabuła jest taka sama. Drużyna Inuyashy musi walczyć, aby zniszczyć Naraku raz na zawsze. Wszyscy znamy historię świętego klejnotu i jak to się stało, że rozdzielił się na wiele odłamków, ale cel Naraku najwyraźniej się zmienił. Chciał mieć pełny ciemny i zły święty klejnot, który zwiększyłby jego uprawnienia. Mimo, że był to Akt Końcowy zauważyłem, że fabuła wciąż była przerywana przez codzienne tragedie i problemy w tym świecie, ale to było w porządku w mojej opinii. Dało to historii lekki zwrot, ale zawsze miało to coś wspólnego z głównym wątkiem, a tym było znalezienie sposobu na zniszczenie Naraku. Był on potężnym antagonistą, więc szczerze mówiąc, był głównym powodem, dla którego fabuła była tak dobra. Zawsze było coś, co on zrobił, aby historia się rozwijała. Nie było łatwo zabić tego demona, co sprawiało, że czasami byłem bardzo sfrustrowany, ale to było konieczne. Ten wróg nie mógł po prostu zginąć od czegoś prostego, to musiało być wyjątkowe i praca zespołowa musiałaby być obecna z głównych bohaterów anime. Dokładnie tak też się stało. Teraz wydarzenia, które nie są w kolejności prowadzące do zakończenia, które tak bardzo mi się podobało.

———

Śmierć Magury

– – – – –

Tę scenę wiedziałem, że nadejdzie. Po prostu nie byłem na nią w ogóle przygotowany. Coś w Kagurze sprawiło, że pokochałam jej postać i chciałam zobaczyć ją szczęśliwą, nawet jeśli służyła Naraku. Na początku wydawało się, że nie przeszkadza jej robienie tego każdego dnia, ale z czasem zmęczyło ją bycie dziewczynką na posyłki dla tego potężnego demona. Marzeniem Kagury było, aby pewnego dnia uwolnić się od Naraku i żyć własnym życiem i życzyłam jej tego przez cały seans. Nie mogła nic z tym zrobić, ponieważ Naraku miał jej serce przy sobie przez cały czas. Jedyne co mogła zrobić to słuchać jego rozkazów. Podczas aktu końcowego, Kagura zrobiła coś, czego nigdy bym sobie nie wyobraziła, a mianowicie pomogła Inuyashy. Byłam tak zszokowana tym faktem i spowodowało to, że spojrzałam na Kagurę w inny sposób. Nie widziałem jej już jako złoczyńcy, ale jako postać, która chciała być dobra. Moim zdaniem myślę, że zmieniła się z powodu jej ukrytych uczuć do Sesshomaru. Nic w anime nie potwierdzało, że go lubiła, ale było to dość oczywiste. Powiedziała mu, że jest najsilniejszy i nikt nie może mu się przeciwstawić, a wtedy Sesshomaru się uśmiechnął. To był pierwszy raz, kiedy zobaczyłam tę dwójkę jako potencjalną parę. Niestety, Naraku dowiedział się o zdradzie Kagury i oddał jej serce zaraz po tym jak uderzył ją w klatkę piersiową prawie zabijając ją natychmiastowo. To złamało mi serce i miałam nadzieję, że ta kobieta będzie w stanie walczyć z miazmą, która wydobywała się z jej ciała, ale nie mogła. Umarła na tym polu szczęśliwa, ponieważ była wolna i mogła zobaczyć Sesshomaru po raz ostatni. Szczerze mówiąc, jeśli ta dwójka nie miała uczuć, to dlaczego Sesshomaru pędził w jej stronę i nawet powiedział, że mógł powiedzieć, że to nie Naraku, ale Kagura. Ten demon był jednym z moich ulubionych w anime i bardzo bym chciała zobaczyć jej spokojne życie.

———

Bakusaiga

Tessaiga & Tenseiga

– – – – – –

Informacje o tych dwóch potężnych mieczach zostały ujawnione na początku serialu, ale wiele nowych informacji zostało ujawnionych na początku Aktu Końcowego. Zawsze byłem wielkim fanem tych demonicznych mieczy z powodu ich tajemniczej mocy i potencjału. Tessaiga i Tenseiga były kiedyś jednym mieczem z wszystkimi zdolnościami dwóch osobników. Był to miecz, który był nie do zatrzymania i w rękach wielkiego psiego demona. Ojciec Inuyashy i Sesshomaru chciał, aby mieli moc, gdy dojrzeją, więc miecze zostały rozdzielone, aby każdy z nich mógł mieć część tej wielkiej broni. To było proste w mojej opinii, ponieważ wiedzieliśmy już, że Inuyasha dostał potężniejszy miecz, podczas gdy Sesshomaru dostał jeden, który może przynieść jeden z powrotem do życia. Osobiście myślałam, że oba miecze były całkiem potężne, ale w nadgodzinach Tessaiga stała się całkiem potężna i zostało powiedziane, że ten miecz był w stanie wziąć demoniczną energię i użyć jej jako swojej własnej.

MEIDŌ ZANGETSUHA!!!

To był powód, dla którego Tessaiga była w stanie mieć tak wiele form w anime. Myślałem, że to było niesamowite i sprawiło, że myślałem, że Inuyasha stanie się silniejszy, ale z jakiegoś powodu zawsze dostawał kopa w tyłek. To wydawało się, że to zła rzecz, ale dla mnie, to było dobre, bo miałem przeczucie, że było więcej do Tessaiga, która ostatecznie uczynić Inuyasha pół demona, aby nie zadzieraj z. Najwyraźniej ojciec Inuyashy chciał, aby dwa ostrza spotkać się jako jeden ponownie i aby jego najmłodszy syn władał tym potężnym mieczem. Myślałem, że to było całkiem niesamowite w końcowym akcie i pozwoliło Inuyashy użyć jednej z ukrytych zdolności Tenseiga. Dla mnie jest to jedna z moich ulubionych zdolności miecza w serialu. Nazywa się ona Meidō Zangetsuha. Pozwala ona mieczowi wysłać kogokolwiek, kogo przetnie, do najgłębszych zakątków świata podziemnego. To właśnie wtedy byłam pewna, że Inuyasha będzie teraz w stanie pokonać Naraku. Mimo, że ta moc należy teraz do Inuyashy czuję, że jest to właściwe, aby mówić o ostatnim właścicielu Meidō, a jest nim potężny Sesshomaru.

BAKUSAIGA!!!

Sesshomaru zawsze miał u swego boku Tenseigę, ale rzadko jej używał, ponieważ wstydził się, że ma tak słaby miecz. To był główny powód, dla którego tak bardzo chciał ukraść miecz swojego młodszego brata, ale po zmianie zdania jego Tenseiga była gotowa, by zostać wykuta w sposób, w którym można było wykorzystać jej prawdziwą moc. Uwielbiałam to oglądać, ponieważ Sesshomaru chciał uwolnić pełną moc Meidō Zangetsuha. W Akcie Końcowym miałam okazję zobaczyć, jak w końcu opanował Meidō. Był w stanie rzucać tą umiejętnością w kierunku przeciwników wysyłając cokolwiek się zbliżyło lub uderzyło do podziemi. Moim zdaniem wyglądało to dość potężnie, ale nie tak miało być. Tak jak mówiłam wcześniej ta moc była przeznaczona dla Inuyashy, więc po tym jak Sesshomaru odrzucił miecz stali się jednym i nie miał już broni. Szczerze mówiąc, pomimo tego, jak Sesshomaru działa I żałował go na chwilę, bo to było rodzaj bałaganu, jak on naprawdę nie otrzymał nic od swojego ojca. Na szczęście jednak istniała broń, którą tylko on mógł władać. Była ona w nim przez cały czas i zobaczyłem ją w Akcie Końcowym. Miecz ten nazywa się Bakusaiga. Ten miecz został stworzony z własnego ciała Sesshomaru i co było w tym tak ważne, to fakt, że ten miecz może się narodzić tylko wtedy, gdy Sesshomaru zrezygnuje z prób uczynienia Tessaigi swoim. Myślałem, że to było trochę więcej do tego, jak fakt, że może był zazdrosny, że jego brat miał silniejszą broń, ale mogłem zrozumieć frustrację Sesshomaru, ponieważ jest on w pełni demon i jest sposób silniejszy. Byłem szczęśliwy dla niego, bo niech to wszystko i czuł, że nadal może walczyć z tylko jego pazury i wtedy znikąd przyszedł Bakusaiga z jego lewej ręki. Ten miecz jest tak potężny, że jednym uderzeniem zatarł wszystko, co było częścią tego, co przeciął. Więc jeśli jesteś regenerującym się demonem, ten miecz uniemożliwi ci regenerację i będzie ciął tak długo, aż demon zostanie całkowicie zniszczony. Kochałem ten miecz tak bardzo, ponieważ dosłownie roztrzaskał wszystko wewnątrz prawdziwej formy Naraku. Zdecydowanie jedna z moich ulubionych broni w Akcie Ostatecznym.

———

Śmierć Kikyo

– – – – –

Śmierć Kikyo była dla mnie najbardziej tragiczna, ponieważ była moją ulubioną postacią w anime. Zawsze uwielbiałam jej wygląd i osobowość. Kiedy pierwszy raz ją zobaczyłam wiedziałam, że będzie moją ulubienicą. Fakt, że była bardzo potężną shrine maiden sprawił, że kochałam ją jeszcze bardziej. Teraz historia obracała się wokół faktu, że Naraku zniszczył związek Inuyashy i Kikyo, więc kiedy wydarzenia doprowadziły do jej śmierci, chciała, aby święty klejnot przyszedł z nią w zaświaty, ale niestety odrodził się, kiedy urodziła się Kagome. Myślałem, że to było dość niesamowite, dopóki nie zdałem sobie sprawy, co święty klejnot naprawdę pożądane. Anyways Kikyo był w stanie wrócić do życia i przez cały pokaz, ona ma zebrane dusze, aby utrzymać ją w tym świecie. Zrobiła to, ponieważ chciała pokonać Naraku zanim przejdzie dalej i szanowałam ten wybór. Zauważyłam, że w końcowym akcie Kikyo była jedną z postaci, które mogły naprawdę uszkodzić Naraku, jej duchowe moce były po prostu tak silne. Nawet jeśli była martwa, miała tak wielką moc… Kikyo była naprawdę wybitna, ale wiedziałam z tyłu głowy, że jej dzień nadchodzi, kiedy w końcu odejdzie. Z bólem patrzyłam jak to się dzieje. Częściowo powodem, dla którego ta niesamowita kobieta zginęła w Akcie Końcowym była miazma, którą wchłonęła od Miroku. Była ona tak silna, że w zasadzie powoli zabijała Kikyo. Co mi się podobało, to fakt, że użyła swoich mocy, aby wystrzelić strzałę, którą Kagome do niej wystrzeliła, aby spróbować oczyścić Naraku, ale niestety nie zadziałało. Moim zdaniem była jedną z najsilniejszych i najpiękniejszych shrine maidens w serialu. Myślałam, że jej moce mogą być na tym samym poziomie co kobiety, która stworzyła święty klejnot. Ostatnie chwile Kikyo były dla mnie bardzo bolesne, ale wiedziałam, że była szczęśliwa, że w końcu zaznała spokoju. Spełniła swój cel i zdołała uratować jedno życie, a było nim życie Kohaku. Byłam z niej dumna za to co zrobiła…zawsze będzie moją ulubioną postacią w Inuyashy. Kikyo zostaniesz zapamiętana na zawsze.

———

Sesshomaru i Rin/Inukimi

– – – – – –

Sesshomaru zawsze był bardzo zimnym demonem, ale to się nieco zmieniło, gdy poznał Rin i zaczął z nią podróżować. Rin była po prostu niewinną dziewczyną i przebywanie w pobliżu tak potężnego demona wcale jej nie przerażało. To powiedziało mi, że Sesshomaru pomimo tego co mówi jest miłą osobą. Czasami może być straszny, ale jego serce jest we właściwym miejscu. W końcowym akcie widziałam to doskonale, gdy Rin została pochłonięta przez ogara z podziemi, a sekundy później wskoczyła do Meidō Zangetsuha. Miała umrzeć i zostać zepchnięta do podziemi, ale Sesshomaru wskoczył za nią i odnalazł ją bezbłędnie. To było tak, jakby włączył się jakiś przełącznik i w ogóle nie myślał. To jest dowód na to, że Sesshomaru nie jest cały zły. On ma uczucia szczególnie dla Rin i pomyślałam, że to było niesamowite. Nadal pamiętam, kiedy Rin zapytała Sesshomaru, czy będzie o niej pamiętał, kiedy się zestarzeje i umrze, a Sesshomaru powiedział jej, żeby nie myślała o głupich rzeczach, takich jak to. Ich związek naprawdę wzmocnił się w Akcie Końcowym.

Człowieku…ojciec Sesshomaru miał gust!

Osobą odpowiedzialną za zbliżenie tej dwójki jest matka Sesshomaru, Inukimi. Ta kobieta była szalenie piękna i zawsze zastanawiałam się jak będzie wyglądała, ale coś mi mówiło, że po prostu może wyglądać jak żeńska wersja jej syna i miałam rację. Nie spodziewałam się, że zostanie pokazana, ale kiedy Sesshomaru patrzył w niebo i zobaczył lisiego demona, który przeleciał obok niego, wiedziałam, że to musi być jego matka. Zobaczenie Inukimi po raz pierwszy było dla mnie szokiem, ale jednocześnie zaszczytem ze względu na jej hipnotyzujący wygląd i uroczą, ale zabójczą osobowość. Myślałam, że będzie bardzo surowa, ale ona jest zaskakująco miękka i martwi się o swoje dziecko, co jest zabawne, ponieważ bawiła się życiem Rina i po tym jak zobaczyła go skaczącego w coś, co potencjalnie może go zabić, jej reakcja nie była taka jak zwykłych matek. Ona po prostu miał nadzieję, że jej syn będzie w porządku i był zdezorientowany, że ryzykował swoje życie dla ludzkiej dziewczyny. Cieszyłam się, że Inukimi zmiękła bardziej i sprowadziła Rin z powrotem z jej Kamieniem Meido. Widząc tę kobietę w jej demonicznej formie naprawdę sprawiła, że Akt Końcowy był warty obejrzenia.

———

Koniec/końcowe przemyślenia

Łatwo było powiedzieć co się stanie w ostatnim odcinku, ale to co naprawdę trzeba było przewidzieć to czy ktoś ważny zginie. Drużyna w końcu pokonała Naraku z pomocą Sesshomaru. Ta bitwa była niesamowita i była dość długa, co było zrozumiałe, ponieważ była to ostatnia. Kiedy położył kres temu demonowi wiedziałam, że wiele osób zostało w końcu postawionych w stan spoczynku, ponieważ Naraku zabił wiele niewinnych osób, więc zasłużył na to co mu się przydarzyło. Ostatni odcinek był spokojny i słodki, a pokój po raz kolejny dotarł do kraju. Miroku i Sango założyli rodzinę, a Kagome po pokonaniu klejnotu w końcu połączyła się z Inuyashą. Rin zamieszkała z Kaede, aby poczuć, jak to jest żyć z innymi ludźmi. Kagome podjęła największą decyzję w swoim życiu, a było nią pozostanie w tej erze. Czułam, że to miejsce będzie jej nowym domem, ale wiedziałam, że od czasu do czasu będzie wracać, aby odwiedzić swojego młodszego brata oraz matkę i dziadka. Wszyscy byli zadowoleni z tego co się stało i wydawało się, że całe zło na świecie w końcu zniknęło. Podobało mi się jak na końcu Kagome krzyknęła do Sesshomaru nazywając go starszym bratem. To było moim zdaniem przezabawne. Po skończeniu tego anime uznałam je za jedno z moich ulubionych wszech czasów, bo zdecydowanie na to zasługiwało. Fabuła była niesamowita, a zakończenie było w porządku. Mogło być trochę długie, ale było warto. Moja ulubiona kobieta zginęła dwa razy, ale w pewnym sensie nie przeszkadzało mi to na końcu, ponieważ Kikyo była szczęśliwa i miała spokój. Więc teraz znacie moje przemyślenia na temat zakończenia Inuyashy.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.