Why „Don’t Burn the Bridge” is Problematic Advice for Women in Business

, Author

Kathryn Dickel

Follow

Nov 1, 2019 – 7 min read

.

Photo by Luis Quintero on Unsplash

„Nigdy nie pal mostu. „Jest to jedna z najbardziej spójnych rad, jakie usłyszałem w ciągu ostatnich 20 lat, kiedy prowadziłem firmę. Zasadniczo oznacza to, że nie należy opuszczać sytuacji lub zachowywać się w sytuacji, która spowoduje, że druga osoba w tej sytuacji będzie miała negatywną opinię o Tobie, otwierając się w ten sposób na złą prasę w mrocznym świecie plotek biznesowych. Chodzi o to, że nigdy nie wiadomo, kiedy będziesz miał do czynienia z tą osobą ponownie i nie chcesz, aby twoja przeszłość uszkodzić swoją linię dolną.

To stało się prawdziwą rzeczą dla mnie kilka lat temu. Miałem zamiar zamknąć na znacznego klienta. Przyszedł do mnie kilka miesięcy wcześniej, jako jego pierwszy i jedyny wybór, aby zrobić bilet na jego wydarzenie. Zbudowaliśmy serdeczną i ciepłą relację przez lata działania w tej samej kreatywnej społeczności, a ja miałem szczery podziw dla pracy, którą wykonał w tym czasie. Spędziliśmy kilka następnych miesięcy pracując nad niuansami jego wydarzenia i upewniając się, że mamy wszystkie podstawy. Wszystko było dopięte na ostatni guzik, gdy doszliśmy do formalności związanych z podpisaniem umowy. Kiedy wysłałem dokument, zatrzymałem się, aby być wdzięcznym, że moje lata budowania relacji zaowocowały moim preferowanym sposobem pozyskiwania nowych klientów, czyli miękką sprzedażą. Nie jestem za agresywnym pozyskiwaniem biznesu. Wolę, aby stało się to organicznie poprzez wzajemne doświadczenia i budowanie relacji, które mają znaczenie poza pieniędzmi; tak jak to miało miejsce tutaj.

Kiedy musiałem zapytać go kilka razy o uzyskanie kontraktu z powrotem do mnie, pomyślałem, że to dziwne. Moja intuicja zaczęła wyczuwać czarną chmurę na horyzoncie. Mój przyjaciel w końcu odpowiedział, aby dać mi znać, że umowa była wyłączona. Pomimo jego protestów i orędownictwa dla mojej firmy, jego partner finansowy odmówił robienia interesów z nami. Jego partner usłyszał coś złego o mnie; niekoniecznie moja firma, ale konkretnie mnie.

Poprosiłem o szczegóły dotyczące sprzeciwu, mój przyjaciel powiedział, aby ujawnić je zagrozić poufności oskarżyciela i zrobić już niezręczne i napięta sytuacja gorzej. Poprosiłem o spotkanie z partnerem finansowym, aby mieć okazję do zajęcia się jego problemami i dać mu szansę na rzeczywiste spotkanie ze mną, usłyszeć moją stronę historii i zadzwonić do mojego charakteru, osobowości, lub cokolwiek sprzeciw był dla siebie. Nie był zainteresowany. Mój przyjaciel był zdenerwowany, rozczarowany i lekko zakłopotany. Był w złym miejscu. Musiał ukłonić się przed swoim inwestorem, ale wiedział, że zostałem skazany bez uczciwego przesłuchania. Musiał również znaleźć nowego sprzedawcę szybko i stracił miesiące czasu przygotowania na kluczowym kawałku jego operacji.

Aby powiedzieć, że byłem powalony byłoby niedopowiedzeniem. Byłem w biznesie od dłuższego czasu i nigdy nie straciłem transakcji przez tak bezpośredni atak na mój charakter. Każdy właściciel firmy zdaje sobie sprawę, że codziennie traci (lub zyskuje) biznes z powodu rozmów na swój temat, których nigdy nie słyszy, ale konfrontacja z tą rzeczywistością w tak ostry sposób była szokująca. Brak informacji na temat oskarżeń spotęgował mój szok i pozostawił mnie w poczuciu bezradności.

Efekty falowe z niektórymi z moich współpracowników pogłębiły mój niepokój. Prowadzę swój biznes kierując się tymi samymi wartościami, którymi kieruję się w życiu. Na szczycie tej listy znajduje się szczera, pełna współczucia i przejrzysta komunikacja. Kiedy więc powiedziałem moim pracownikom o tej sytuacji, kilku z nich wyraziło obawę, że mój brak przestrzegania zasady „palenia mostów” był prawdopodobnie przyczyną tej straty i być może powinienem ocenić swoje podejście w przyszłości. Może powinienem częściej nadstawiać drugi policzek, albo nie być tak agresywnym w ochronie mojego biznesu. Ponieważ pracuję z jednymi z najlepszych istot ludzkich chodzących po tej planecie i cenię ich perspektywy tak wysoko, nie mogłem pomóc, ale wszedłem w jakieś głębokie pytania.

Siedziałem w moim biurze przez kilka dni i wziąłem długi, ciężki spacer w dół alei pamięci. Przejrzałem każdy związek, który kultywowałem przez lata i ponownie przeżyłem wszystkie te, w których można było wezwać na pomoc straż pożarną. Po tej męczącej retrospekcji, doszedłem do tego zrozumienia na temat palenia mostów.

Jeśli jesteś zaangażowany w 20 lat relacji, mosty będą się palić, bez względu na to, jak się zachowujesz. Nie spotkałem jeszcze biznesmena z jakąkolwiek siłą przebicia, który nie miałby zwęglonego mostu lub dwóch w swojej przeszłości. Niektóre z tych mostów płoną, gdy patrzysz na to z bezsilnymi łzami w oczach, bezskutecznie wylewając wiadra tych łez na most. Niektóre z nich płoną i nawet o tym nie wiesz, a niektóre z nich zalewasz benzyną i zapalasz je, jakbyś był Daenerys Targaryen.

Rzeczywistość jest taka, że związki się kończą, czasami z miłością i podziwem, a czasami z negatywnością i zranionymi uczuciami. Jedną rzeczą, na którą zawsze możesz liczyć, jest to, że istnieją dwie strony tej historii i obie są całkowicie prawdziwe, w zależności od tego, z którą stroną rozmawiasz. Mitem, który „nigdy nie pal mostu” utrwala jest to, że masz kontrolę nad narracją drugiej strony. Nie jesteś.

Photo by KE ATLAS on Unsplash

Do tego punktu, i głębiej, jest to, jak ta rada jest problematyczna dla kobiet w świecie biznesu. Powiększa ona wymóg, aby kobiety były stale czujne na to, jak jesteśmy postrzegane, i aby to postrzeganie nie zawierało określeń takich jak „emocjonalne”, „agresywne”, „destrukcyjne” lub okropne „sukowate”. Wszystkie te cechy są wspólne dla doświadczeń związanych z paleniem mostów. Cechy, które są zalecane dla kobiet (przystępność, bezkonfliktowość, atrakcyjność) działają dobrze podczas budowania mostu. Jednakże, kiedy angażują się w rzeczy, które nadają się do pożaru… wychodzenie z kontraktu, negocjowanie umowy lub wynagrodzenia, posuwanie projektu naprzód, lub podążanie za biznesem; te rady często stają się więzami, które wiążą. To pozostawia kobiety w znacznie słabszej pozycji, jak starają się być konkurencyjne, dostać to, na co zasługują, pokonać wyzwanie lub nawet uniknąć ruiny.

Nie jestem zwolennikiem, że kobiety porzucają polubowne rozwiązania i najwyższe intencje, gdy tylko jest to możliwe. Nikt, a zwłaszcza ja, nie lubi być w negatywnej sytuacji. Z wiekiem i doświadczeniem, którego nie miałam wcześniej w mojej karierze, zdałam sobie sprawę, że moje emocje mają większą moc, gdy są rozsądnie stosowane. To, za czym się opowiadam, to inna zasada przewodnia, która może doprowadzić cię do tego samego polubownego miejsca, bez utraty mocy, zwłaszcza gdy nie masz korzyści z miłego wyjścia. Czy możesz spojrzeć na siebie w lustrze?

Ta zasada została mi dana przez mojego ojca, kiedy byłem nastolatkiem. Powiedział mi, że ostatecznym i najlepszym arbitrem mojego postępowania, w tym tego, jak traktuję innych, kiedy sprawy idą na południe, jest moja zdolność do opowiedzenia się za swoimi czynami przed najsurowszym i najważniejszym sędzią, jakiego kiedykolwiek będę miał – samym sobą. Jeśli nie potrafisz obronić tego w lustrze, nigdy nie będziesz w stanie obronić tego przed nikim innym, gdy zostaniesz o to poproszony.

Te dręczące dni refleksji nad moją przeszłością biznesową miały miejsce przed przedwerbalnym lustrem. Pod koniec tych dni, a także wszystkich wcześniejszych i późniejszych, mogę powiedzieć, że czuję się całkowicie komfortowo z moimi działaniami i decyzjami w odniesieniu do trudnych sytuacji, które zaoferował mi mój biznes. W miarę jak oddalałem się od tego audytu, uświadamiałem sobie, że jedyną rzeczą, której żałuję, jest to, że nie posłuchałem swojego przeczucia i nie spaliłem niektórych z tych mostów wcześniej. Lub w niektórych przypadkach, dając ludziom, którzy byli niegodni mojej hojnej i współpracującej natury drugą szansę na zbudowanie mostu ze mną.

Więc tutaj jest moja ciężko zarobiona rada dla wszystkich moich sióstr właścicieli firm tam (moi bracia są mile widziani również):

  • Zaufaj sobie.
  • Sprawdź każdą decyzję przy pomocy lustra.
  • Jeśli jesteś z tym dobry, nigdy nie przepraszaj za decyzję ani nie proś kogoś, aby przeprosił za swoją. Jeśli oni nie są z tym dobrzy, w końcu przeproszą (i ty też), a jeśli byli, to i tak nigdy nie usłyszysz od nich przepraszam.
  • Nie bój się usłyszeć drugiej strony i zaakceptuj, że dwie historie mogą istnieć jednocześnie.
  • Zrozum, że nie potrzebujesz nikogo innego, aby potwierdził twoją decyzję. Pomoże ci to uniknąć dramatu plotek, który jest wynikiem prób zdobycia ludzi po „twojej stronie”, aby potwierdzili twoją decyzję.
  • W porządku jest wyzywać od bzdur, prosić o to, co jesteś wart, wyjść z niezrównoważonego związku, zaakceptować czyjąś odmowę lub odrzucić kogoś.
  • Twoje emocje są potężne, honoruj je i używaj mądrze.

I w nieśmiertelnych słowach Beyoncé, „zawsze pozostań łaskawy, najlepszą zemstą jest twój papier.”

Kathryn Dickel jest założycielem i dyrektorem generalnym Swaelu Media i Entertainment, a jej dział sprzedaży biletów, MIDWESTIX wiodącym dostawcą usług sprzedaży biletów na Środkowym Zachodzie, z siedzibą w Des Moines, Iowa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.