Pakt Kenyatty i Odingi'doprowadził do nowego sojuszu elit. Why it won't last

, Author

Dnia 9 marca 2018 roku prezydent Kenii Uhuru Kenyatta i lider głównej opozycji Raila Odinga zaskoczyli swoich zwolenników, gdy publicznie uścisnęli sobie dłonie i zgodzili się na współpracę. Nie był to pierwszy raz, kiedy rywalizujące ze sobą kenijskie elity zawarły polityczny pakt o wspólnej pracy.

Polityczne pakty były powszechne wśród elit w całym okresie postkolonialnym. Zarówno Kenyatta, jak i Odinga zawierali pakty już wcześniej. Odinga zawarł jeden z byłym prezydentem Mwai Kibakim po przemocy związanej z wynikami wyborów prezydenckich w 2007 roku. Uhuru zawarł sojusz z byłym rywalem, Williamem Ruto, i wygrał wybory w 2013 roku.

Uścisk dłoni Uhuru-Raila był jednak zaskakujący, ponieważ nie doszło do otwartej mediacji. Co więcej, wydarzenia z poprzedniego miesiąca pokazały, że byli oni wobec siebie rozgoryczeni. Nadal uparcie trzymali się swoich pozycji.

Opozycyjna partia Odinga, National Super Alliance, stała za gwałtownymi protestami, aby odrzucić ogłoszenie Kenyatty zwycięzcą przedłużających się, i spornych, wyborów powszechnych. Pierwsze głosowanie, przeprowadzone w sierpniu 2017 roku, zostało unieważnione przez Sąd Najwyższy. Doprowadziło to do ponownego głosowania, które odbyło się w październiku 2017 roku.

Ale nawet powtórne wybory zostały odrzucone przez Odingę i National Super Alliance. Odrzucili oni prezydenturę Kenyatty i 30 stycznia 2018 roku zainstalowali Odingę jako Ludowego Prezydenta. Sojusz składał się z kilku partii etno-regionalnych kierowanych przez ich odpowiednich liderów.

Już ponad miesiąc później Kenyatta i Odinga uścisnęli sobie dłonie. Zatwierdzili oni ramy mające na celu rozwiązanie problemów związanych z zarządzaniem, które przyczyniły się do podziału kraju i antagonizmów etnicznych. Ramy te nazwano Building Bridges Initiative.

Uścisk dłoni zakończył polityczny impas. Polityczni sojusznicy obu mężczyzn zaczęli się wzajemnie wspierać. Obejmowało to ich przedstawicieli w Zgromadzeniu Narodowym i Senacie, gdzie sojusznicy Odingi wspierali politykę rządu.

Dlaczego arcy-rywalom łatwo było się zbliżyć i zgodzić na ustanowienie Building Bridges Initiative?

Za Inicjatywą Budowania Mostów

Uścisk dłoni i towarzysząca mu inicjatywa są najlepiej rozumiane poprzez uznanie, że kenijska polityka jest zasadniczo kształtowana przez rywalizację pomiędzy i wśród elit politycznych i ich grup etnicznych. Konkurujące elity etniczne mają nieformalną władzę i kontrolę nad swoimi grupami.

Ale ci wykluczeni mogą być okazją do tworzenia nowych paktów, jeśli nowa dynamika doprowadzi do włączenia ich do układów władzy.

Do takiego stanu rzeczy przyczynia się struktura demograficzna Kenii i jej system wyborczy. W kraju jest pięć dużych grup etnicznych, które skupiają około 65% ludności. Kenijska konstytucja wymaga również, aby kandydaci na prezydenta zdobyli 50% plus jeden głos i ten zapis zmusza do zawierania sojuszy. W rezultacie porozumienia są zrywane – i budowane – na podstawie kalkulacji dotyczących najlepszej alternatywnej koalicji dla wygrania wyborów.

Pięć głównych grup to: Kikuyu – grupa etniczna prezydenta Kenyatty; Luo – Raila Odinga; Kalenjin – grupa etniczna Williama Ruto; Kamba; oraz Luyia. Grupa Kikuyu jest największa i trzykrotnie miała prezydenta – Jomo Kenyattę (ojca Uhuru Kenyatty), w momencie uzyskania niepodległości w 1963 roku; następnie Mwai Kibaki (od 2007 do 2013 roku); oraz Uhuru Kenyattę od 2013 roku do chwili obecnej. Kalenjinowie zajmowali najwyższe miejsce pod rządami Daniela Arap Moi, który przejął władzę po śmierci Jomo Kenyatty w 1978 roku. Moi pozostał na stanowisku do 2002 roku.

Uścisk dłoni i Inicjatywa Budowania Mostów ewoluowały wraz z pojawiającymi się oznakami rozpadu paktu między Kenyattą a jego zastępcą Ruto. Zawarli oni pakt w celu wygrania wyborów w 2013 roku. Ale po tym, jak Kenyatta wygrał sporne wybory w 2017 roku i rozpoczął ostatnią kadencję, pakt ten wyraźnie stracił sens.

Kenyatta dzielił władzę z Ruto w pierwszej kadencji, ale po wygranych wyborach w 2017 roku zaczął koncentrować władzę, odbierając mu obowiązki, które stworzyły postrzeganie Ruto jako współprezydenta. W pierwszej kadencji Ruto nominowałby swoich własnych kandydatów do nominacji na różne stanowiska. Koordynował również wdrażanie rządowych projektów rozwojowych w całym kraju.

Po drugie, Ruto zaczął mobilizować niezależną bazę poparcia politycznego wśród Kikuyu Kenyatty i sprzymierzonych z nim grup etnicznych w regionie Mount Kenya. Zwolennicy Kenyatty zinterpretowali to jako podważanie kontroli i autorytetu Kenyatty nad Kikuyu.

Co więcej, rosnące poziomy korupcji w rządowych projektach rozwojowych stały się powodem do niepokoju. Wielu zwolenników Kenyatty oskarżało Ruto i jego sojuszników o gromadzenie bogactwa w celu finansowania jego kampanii prezydenckiej w 2022 roku. Oskarżali ich o podważanie potencjału tych projektów, aby zaznaczyć dziedzictwo Kenyatty.

Kenyatta zwrócił się do Odingi o nowy pakt, aby odciąć wpływy polityczne Ruto i zakończyć gwałtowne protesty, które podważały jego legitymację. Podczas gdy niektórzy postrzegali Kenyattę jako legalnie wybranego prezydenta, inni widzieli w nim brak legitymacji. Dotyczyło to również Odingi.

Mimo, że został wybrany na prezydenta ludowego, nie posiadał formalnej władzy do rządzenia. Było to prawdą nawet na terenach należących do opozycji. Bez dostępu do zasobów państwowych i bez kontroli nad jakąkolwiek instytucją, Odinga nie mógł zapewnić żadnych korzyści swoim sojusznikom, z których wielu wspierało opozycję w nadziei, że skorzystają, jeśli ta dojdzie do władzy.

Co zostało uzgodnione

Propozycje miały na celu wyrównanie interesów elit w celu zapewnienia spójności. Wydawały się skupiać na zapewnieniu, że największe społeczności etniczne uzyskały pewną obecność w krajowej egzekutywie. The losers would also get a post and be active in parliament.

The included:

  • Proposed amendments to the constitution to expand the national executive by including the post of prime minister among others.

  • Propozycja ustanowienia stanowiska lidera oficjalnej opozycji, które zajmowałby zwycięzca wyborów prezydenckich. Lider opozycji byłby członkiem parlamentu z urzędu.

  • Przegląd systemu wyborczego w celu promowania wyrównania reprezentacji i równości obywatelstwa poprzez reprezentację proporcjonalną.

Kenyatta i Odinga zmobilizowali inne elity etniczne do poparcia zaleceń. Przeciągnęli na swoją stronę kilka partii parlamentarnych.

Te nowe ustalenia mają zapewnić parlamentarne poparcie dla inicjatywy. Zostały one również zaprojektowane w celu zmobilizowania poparcia społecznego, ponieważ niektóre z propozycji wymagają głosowania Kenijczyków w referendum.

Wyboista droga przed nami

Parlament prawdopodobnie uchwali ustawy wspierające proponowane zmiany. Ale referendum będzie stanowić poważne wyzwanie – zarówno dla inicjatywy, jak i dla Kenyatty i Odingi.

Kenia ma złą historię referendów. Jedno z nich, które odbyło się w 2005 r., a drugie w 2010 r., spolaryzowało kraj. Nie inaczej będzie w przypadku referendum dotyczącego zmiany konstytucji z 2010 roku.

Ruto wydaje się wykluczony z wyłaniających się układów sił. W związku z tym prawdopodobnie zmobilizuje swoich zwolenników przeciwko zmianom. On i jego sojusznicy już sprzeciwili się inicjatywie Building Bridges Initiative, wskazując, że jej zalecenia mają przynieść korzyści bogatym elitom – i tym wywodzącym się z „dynastii” – a nie zwykłym wyborcom i synom biednych chłopów, takim jak on sam.

Proponowany podział władzy może zostać poparty w referendum, biorąc pod uwagę liczbę elit etnicznych w nowo kształtujących się układach politycznych. Propozycja umożliwienia wielu elitom etnicznym dostępu do władzy politycznej jest również zgodna z interesem własnym elit.

Niemniej jednak, jeśli propozycje te uzyskają poparcie w referendum lub zdobędą poparcie w parlamencie, nowy pakt polityczny rozpadnie się tak jak inne wcześniejsze. Potężni aktorzy w nowym układzie zaczną się nie zgadzać co do podziału władzy – albo inni nie dotrzymają tego, co zostało uzgodnione. Deficyt zaufania jest bowiem powszechny wśród elit.

To pogłębi podziały polityczne i stworzy kontekst dla wysoce konkurencyjnych i gwałtownych wyborów w 2022 r.

.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.